Arabia i Chiny rzucają koło ratunkowe Rosji wobec implozji jej stacji benzynowej
Cięcia wydobycia ropy OPEC+ z Arabią Saudyjską na czele oraz sprzedaż juanów z Chin reperują budżet rosyjski, który stracił prawie połowę przychodów ze sprzedaży ropy i gazu.
Przychody budżetowe Rosji ze sprzedaży węglowodorów w pierwszym kwartale 2023 roku spadły o 45 procent w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku i wyniosły 1,635 bln rubli wobec 2,974 bln rok wcześniej. Przychody z podatku od wydobycia oraz cła eksportowego spadły wraz z wartością baryłki Urals wartej mniej niż 50 dolarów i sięgnęły odpowiednio 563 wobec 644 mld rubli w lutym oraz 50 wobec 56 mld rubli. Wyniosły w marcu 688 mld rubli, to o 43 procent mniej niż rok temu ale trzy razy więcej niż w lutym 2023 roku, kiedy sięgnęły 521 rubli. Wzrost wynika jednak z sezonowości i corocznego wzrostu przychodów wynikających z wpływu AIT, który jest notowany cztery razy w roku. Przecena w stosunku do Brent w podatkach rosyjskich jest wyznaczona na 34 dolary w kwietniu. Kommiersant podaje, że ograniczenie podaży ropy w OPEC+ na czele z cięciami Arabii Saudyjskiej sięgającymi 500 mln baryłek dziennie od maja, może podnieść cenę tego surowca i poprawić kondycję budżetu rosyjskiego. Międzynarodowa Agencja Energii podaje, że eksport ropy z Rosji spadł po wprowadzeniu embargo unijnego na dostawy morskie oraz ceny maksymalnej G7, Unii Europejskiej i Australii o właśnie 500 mln baryłek, a wicepremier Aleksander Nowak zapowiedział, że o tyle spadnie wydobycie Rosji. Problemy z eksportem zmuszają Rosję do takiego ruchu. Dane Rosstatu pokazują, że wydobycie ropy rosyjskiej spadło w lutym o 8,5 procent w porównaniu ze styczniem do 9,94 mln baryłek dziennie.
Rosjanie zdołali jednak zrealizować budżet na marzec w wysokości 675,5 mld rubli z nadwyżką symbolicznych 13 mld rubli. Powinna ona trafić na konto Funduszu Bogactwa Narodowego gromadzącego środki ze sprzedaży węglowodorów. Jednakże resort finansów nie liczy na nadwyżkę, ale spodziewa się niedoboru sięgającego 114 mld rubli. Zostanie pokryty ze sprzedaży rezerw walutowych. Kommiersant podaje, że ministerstwo finansów Rosji sprzeda juany za 74,6 mld rubli, po 3,7 mld rubli dziennie.
Budżet rosyjski ma zapis o średniej cenie ropy Urals w wysokości 70,1 dolarów za baryłkę w 20923 roku, od której jest uzależniony. Tymczasem Urals był notowany w marcu za 47,85 dolarów i 49,56 dolarów w lutym. Z tego względu budżet rosyjski w kwietniu będzie liczony inaczej, w odniesieniu do notowań Brent obniżonych o rabat sięgający 34 dolarów. Oznacza to, że wzrost cen baryłki europejskiej mieszanki Brent przez cięcia OPEC+ będzie teraz podnosił wartość budżetu rosyjskiego w oparciu o nowe kalkulacje.
Kommiersant/Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Arabia pomaga Rosji w OPEC+ uderzyć w Zachód i Polskę (ANALIZA)
