Kryzys paliwowy w Rosji zamienia się w kolejowy przez dronopad Ukrainy

26 kwietnia 2024, 07:00 Alert

Wicepremier Rosji zwołał specjalne spotkanie poświęcone bezpieczeństwu dostaw kolejowych paliw po atakach dronów Ukrainy na rafinerie rosyjskie. Istnieje ryzyko zatoru kolejowego i niedoborów.

Koleje Litwa Białoruś
fot. pxhere.com

Neftegaz.ru podaje, że Aleksander Nowak spotkał się z branżą paliwową 25 kwietnia, aby omówić bezpieczeństwo dostaw paliw z użyciem kolei. W przeszłości Kommiersant ostrzegał, że konieczność relokacji paliw z rafinerii działających do tych, które zostały uszkodzone w wyniku ataków dronów Ukrainy z wiosny 2024 roku, może wywołać paraliż kolejowy.

W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele resortu energetyki, rolnictwa, transportu, Federalnej Służby Antymonopolowej, Kolei Rosyjskich, giełdy SPIMEX, a także spółki paliwowe.

Koleje Rosyjskie odnotowały niedobór wagonów do rozwiezienia paliwa po Rosji. Część z nich jest wykorzystywana do składowania nadmiaru produktów naftowych przez niedorozwój magazynów w Rosji oraz uszkodzenie części baz paliw w atakach ukraińskich.

Koleje przyznają, że jest ryzyko zatorów i opóźnień dostaw do 3,2 tysięcy ton benzyny dziennie pomimo nadania priorytetu dostawom paliwowym przez rząd 20 marca 2024 roku oraz embargo na eksport benzyny od początku marca. Jeżeli zator się utrzyma Transnieft Wyższa Wołga nie będzie mógł kompensować niedoborów paliwa na południu Rosji.

Neftegaz.ru / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Dronopad Ukrainy w Rosji to forma łatania sankcji Zachodu (ANALIZA)