(Neftegaz/Wojciech Jakóbik)
Aleksander Nowak i Peter Siyarto spotkali się aby omówić rezygnację Rosji z projektu South Stream, który był aktywnie wspierany przez Budapeszt. Minister energetyki Rosji Nowak w rozmowie ze swoim węgierskim odpowiednikiem ocenił, że ta decyzja jest skutkiem zablokowania projektu przez Komisję Europejską oraz podporządkowanie się temu ruchowi przez kluczowy dla projektu kraj, czyli Bułgarie. Rosjanin zapewnił, że Gazprom pozostanie godnym zaufania dostawcą gazu ziemnego dla Węgier. Dodał, że dalsza współpraca jest realna ale już nie w ramach projektu South Stream.
Wicedyrektor Gazpromu Aleksander Miedwiediew po raz kolejny przekonywał, że Gazociąg Południowy zostanie zastąpiony przez Turkish Stream, kolejną po Blue Stream rurę z Rosji do Turcji. Projekt nie ma jeszcze inwestorów i nieznane jest stanowisko firm zachodnich zaangażowanych wcześniej w South Stream wobec nowej propozycji. Moskwa nie skonsultowała z nimi rezygnacji z budowy.