Rosja sprzedała w kwietniu ropę do Chin ze stratą

27 maja 2020, 10:00 Alert

Rosja wyprzedziła Arabię Saudyjską w wyścigu o tytuł największego eksportera ropy do Chin. Jest to jednak pyrrusowe zwycięstwo. 

Rafineria. Fot. Gazprom Nieft
Rafineria. Fot. Gazprom Nieft

Rosja na pierwszym miejscu

Według danych chińskiej agencji celnej, na które powołuje się Reuters, chińskie rafinerie zakupiły w kwietniu 7,2 mln ton ropy z Rosji. To ekwiwalent 1,75 mln baryłek dziennie i wzrost o 17,4 procent w porównaniu do kwietnia 2019 roku.

W tym samym czasie dostawy ropy z Arabii Saudyjskiej do Państwa Środka spadły o 18 procent, do 1,26 mln baryłek dziennie.

Pyrrusowe zwycięstwo

Pomimo wyjścia na pozycję lidera sprzedaży ropy w Chinach, kwietniowe dostawy z Rosji były oferowane po cenach, które nie zapewniają rentowności rosyjskim producentom.

Według obliczeń analityków agencji Argus, strata na każdej baryłce sprzedanej ropy wyniosła trzy dolary bez wliczania kosztów transportu i podatków. Po doliczeniu kosztów operacyjnych strata wzrasta do 6-8 dolarów. Oznacza to, że tylko kwietniowy eksport do Chin przyniósł rosyjskim koncernom straty rzędu 420 mln dolarów. Strata zwiększy się do 1,2 mld dolarów po dodaniu wyników z pozostałych kierunków dostaw.

Szczególnie dotkliwe straty producentów spowodowały wysokie stawki podatkowe i celne, które były ustalane jeszcze przy wyższych cenach ropy. Doprowadziły do sytuacji, w której koncerny, płaciły daniny na rzecz państwa przewyższające niekiedy wpływy z tytułu sprzedaży ropy. Od pierwszego maja obowiązuje jednak nowa taryfa, która jest dostosowana do warunków rynkowych. Uwzględnia ona m.in marcowe spadki cen surowca.

Finanz.ru/Mariusz Marszałkowski

Marszałkowski: Ile ropy może zmagazynować Rosja? (ANALIZA)