W Poniedziałek Wielkanocny, siły rosyjskie prowadziły ostrzał artyleryjski i rakietowy na całym froncie wschodnim Ukrainy. Według urzędników ukraińskich jest to początek nowej ofensywy od Charkowa na północy do Mariupola na południu kraju.
W poniedziałek siły rosyjskie uderzyły w Charków i Mikołajów. – Rosja rozpoczęła bitwę o Donbas, którą szykowała od dawna – poinformował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Wywiad USA podał, że Rosjanie gromadzą ciężką artylerię w Donbasie. Wydaje się, że chcą w ten sposób wyciągnąć wnioski z operacji pod Kijowem, gdzie nie mieli odpowiedniego wsparcia i napotkali opór ze strony sił ukraińskich – podaje Politico.
– Rosjanie skoncentrowali znaczną część swoich sił. To, ilu wyślą żołnierzy, nie ma jednak znaczenia. Będziemy się bronić, nie poddamy się i nie oddamy ani kawałka ziemi – zaznaczył prezydent Zełenski.
Politico/Jędrzej Stachura