Rosyjskie cło eksportowe na mieszaninę propan-butanu wzrośnie we wrześniu z 9,9 dolarów do 69,9 dolarów za tonę. Wzrost ten wynika m.in z zablokowania importu białoruskiego LPG do Polski. Białoruski surowiec w tym przypadku zastępował rosyjski. W obliczu niedoboru autogazu w Rosji, rząd zdecydował się drastycznie podnieść cło eksportowe na ten rodzaj paliwo aby zniechęcić producentów do sprzedaży go za granicą.
Kolejny cios w LPG
Od początku lipca polska służba celno-skarbowa nie zezwala na wjazd paliwa gazowego na terytorium RP z Białorusi. Wynika to z zapisów unijnych sankcji sektorowych wprowadzonych 25 czerwca. W opinii ekspertów, wzrost cła nie spowoduje obniżenia eksportu LPG z Rosji ze względu na wprowadzone ograniczenia w sprzedaży paliwa gazowego poza granice Rosji przez rosyjski rząd w wyniku wybuchu w zakładzie obróbki kondensatu gazowego Gazprom Priererabotki na Półwyspie Jamalskim.
Wysokie cło może jednak utrzymać się dłużej i wtedy również odbije się na cenach autogazu i paliwa LPG w Polsce.
Argus/Mariusz Marszałkowski
Marszałkowski: Polscy kierowcy odczują wybuch na Jamale. Rynek LPG jest w tarapatach (ANALIZA)