Jak czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”, Komisja Przemysłu, Badań Naukowych i Energii (ITRE) Parlamentu Europejskiego zaproponowała ograniczenia możliwości stosowania w krajach UE mechanizmów rynków mocy.
ITRE chce zaostrzenia projektu, który przedstawiła ponad rok temu Komisja Europejska. ITRE postuluje, aby mechanizmy rynków mocy były stosowane tymczasowo i wyłącznie wtedy, kiedy byłoby to jedyne dostępne rozwiązanie mogące zapobiec niedoborom mocy – czytamy w DGP.
– Teraz wszystko rozstrzygnie się w trialogach. Będę przewodniczył tym negocjacjom z ramienia PE i dołożę wszelkich starań, by ostateczne zapisy były korzystne – powiedział cytowany przez DGP Jerzy Buzek, szef komisji ITRE. Gazeta przypomina, że trialogi to negocjacje pomiędzy Komisją Europejską, Parlamentem Europejskim i Radą UE, która składa się z ministrów państw członkowskich odpowiedzialnych za daną dziedzinę. Trilogi mogą się rozpocząć się już za miesiąc. DGP zwraca uwagę, że w 80 proc. przypadków wygrywało stanowisko KE, a tylko w 20 proc. kompromis osiągnięty podczas trialogów.
– Podejście KE jest łagodniejsze niż PE, ale ostrzejsze niż Rady. Kluczowe więc będzie, na ile skutecznie państwa członkowskie, reprezentowane przez bułgarską, a następnie zapewne austriacką prezydencję, będą bronić swojego stanowiska, które jest dla Polski dość korzystne. Nie sądzę, by negocjacje zakończyły się wcześniej niż pod koniec roku, co oznacza, że rozporządzenie wejdzie w życie najwcześniej w pierwszej połowie przyszłego. Z tego punktu widzenia aukcje jesienne wydają się niezagrożone – powiedział cytowany przez DGP Jerzy Buzek. Gazeta przypomina, że Rada UE proponuje dłuższe o kilka lat niż KE derogacje dla istniejących elektrowni.
Dziennik Gazeta Prawna/CIRE.PL