Wysokie temperatury w sezonie grzewczym martwią ciepłowników. Klienci się cieszą, bo zapłacą mniejsze rachunki. Mniej wydajemy też m.in. na ubrania – pisze „Rzeczpospolita”.
„Jeśli w całym pierwszym kwartale temperatury utrzymają się na bieżącym poziomie, to branża ciepłownictwa systemowego musi się liczyć ze spadkiem dochodów rzędu 10 proc. w całym roku 2016 – szacuje Jacek Szymczak, prezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie.
Dziennik przytacza również dane PGNiG Termika, która od grudnia ub.r. do lutego br. wykonało 97,1 proc. planu w zakresie produkcji prądu i 87,8 proc. w przypadku ciepła. Co w efekcie obniżyło tez zużycie węgla o 14,4 proc. w stosunku do planu.
Również Fortum przyznaje, że ilość dostarczonego ciepła i energii elektrycznej od grudnia 2015 r. do lutego 2016 znacznie spadła w porównaniu analogicznego okresu poprzedniego sezonu. W Częstochowie, Zabrzu i Bytomiu Grupa dostarczyła do sieci o 11,9 proc. mniej ciepła i o 20,6 proc. mniej energii elektrycznej.