icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Rzędowska: Wypożyczalnie rowerów przysłużą się miastom

Na całym świecie modele współdzielenia rowerów znajdują nowych entuzjastów. Polskie osiągnięcia w tym obszarze to choćby rekordy w Warszawie i Wrocławiu. Przyglądając się temu, jak funkcjonują wypożyczalnie rowerów i czym się różnią można pominąć drobne szczegóły, portal Bikeplus.com pokusił się o usystematyzowanie pojęć. Warto przyjrzeć się nowym formom wypożyczania rowerów, być może niebawem zawitają one także u nas – pisze Agata Rzędowska, redaktor BiznesAlert.pl.

Samoobsługa

Zatem wypożyczając rower z publicznego systemu możemy skorzystać ze stacji dokującej znajdującej się przy ulicy, bądź użyć roweru w systemie free-floating bez stacji dokujących. Możemy skorzystać z rowerów w wypożyczalni w miejscu pracy. Miasta oferują nam też rowery dziecięce i cargo, a nawet tandemy. Są dostępne rowery wspomagane elektrycznie.

Można się pogubić… Zatem od początku.
Publiczne wypożyczalnie rowerów to samoobsługowe stacje w formie klastrów, w których przytwierdzone są stojaki (stacje dokujące), znajduje się tzw. totem, w którym możesz użyć karty identyfikacyjnej lub skorzystać z panelu do obsługi wypożyczenia. Często jest tam także zestaw narzędzi oraz pompka, które są ogólnodostępne (nie tylko dla osób korzystających z wypożyczalni). W takich miejscach rowery są wypożyczane i zwracane.

Smart bike w smart city – niekoniecznie

Smart bike czyli, rower wyposażony w GPS to rower nie potrzebujący stacji dokującej. Wypożyczenie i zwrócenie roweru może nastąpić w dowolnym miejscu w wyznaczonym obszarze i odbywa się przy pomocy aplikacji. Rowery mogą być wyposażone w linkę do przymocowania w dowolnym miejscu miasta. I tu pojawia się pewien problem…

Autorzy opracowania zwracają uwagę, że to rozwiązanie choć bardzo nowoczesne niesie za sobą ryzyko wprowadzenia chaosu w przestrzeni miejskiej. Ludzka wyobraźnia w dziedzinie tego gdzie można rower pozostawić i jak go przypiąć nie zna granic. W związku z tym miastach, w których zrezygnowano ze stacji dokujących czasem trudno rowery znaleźć w przestrzeni wspólnej, trudniej też o nie zadbać.
Czasem warto uzupełnić system oparty o wypożyczanie rowerów ze stacjami jakąś pulą rowerów free-floating np. w campusach uniwersyteckich lub obszarach zabytkowych.

Rowerem do pracy

Rowery dla pracowników, które mogą służyć do codziennych dojazdów do pracy bądź wykorzystywane są do przejazdów służbowych w trakcie dnia. Zazwyczaj firmy udostępniają wspólną przestrzeń do tego by parkować w niej rowery. Zapewniają pracownikom szatnię oraz miejsce gdzie mogą się odświeżyć. Rowery można rezerwować przez system informatyczny, jest też często osoba w firmie wyznaczona do ich obsługi i zapewnienia konserwacji. Możliwości konfigurowania takich systemów jest wiele. Np. zapewnienie możliwości ich parkowania nieopodal hubu przesiadkowego, współdzielenie systemu z pracownikami kilku firm. Taki bike pooling zapewnia efektywne wykorzystanie pojazdów.

Huby przesiadkowe mają potencjał

Huby przesiadkowe zintegrowane z sieciami kolejowymi. Zapewniają alternatywę dla tramwajów i autobusów. Rowery mogą być udostępniane pasażerom posiadającym bilety długookresowe lub karty miejskie w ramach uiszczonej opłaty abonamentowej. Mogą być rozliczane zarówno minutowo jak i za cały dzień lub weekend.

Bike share lockers to dla nas jeszcze nowa usługa, ale można się spodziewać, że pojawi się także w Polsce. Model działania jest podobny do wypożyczalni ze stacją dokującą. Rowery ukryte są w szafkach, najczęściej składane które otworzyć można dzięki aplikacji. Szafki na składane rowery mogą znajdować się w budynkach, w pobliżu hubów przesiadkowych.

W terenie albo w mieście

Bike libraries czyli wypożyczalnie rowerów to stosunkowo nowy model, który oferuje wypożyczenie, przetestowanie roweru przed zakupem. Ulokowanie takich wypożyczalni w centrach handlowych lub nieopodal szlaków turystycznych stwarza warunki do przetestowania pojazdu w taki sposób w jaki głównie będą one użytkowane.

Model peer-to-peer czyli dzielenie się własnym rowerem na zasadzie Airbnb. Taki model może pomóc w podreperowaniu domowego budżetu, rowery nie stoją bezużytecznie. Współdzielący zyskują wiele różnych modeli i rodzajów rowerów bez konieczności kupowania i utrzymywania własnego.

Niskoemisyjny transport

Systemy wypożyczalni rowerów wrastają w miejską przestrzeń. Powstają sieci metropolitalne, które pozwalają mieszkańcom oddalonych od siebie miejscowości swobodnie poruszać się po rozległych terenach w ramach jednego systemu, jednej opłaty lub biletu. Korzyści z rozwoju takich form transportu są oczywiste dla turystów, którzy mogą poznawać najbardziej urokliwe zakamarki miast nie musząc martwić się jak przewozić własny rower z miejsca na miejsce. Miasta szukają różnych sposobów na promocję zdrowych środków transportu. Moim zdaniem miasta zrewolucjonizują właśnie rowery (te elektryczne) i elektryczne hulajnogi. Jak tylko uporamy się z samochodami blokującymi centra miast otworzą się nowe możliwości i powstaną nowe modele biznesowe, które będą ułatwiać codzienne pokonywanie miejskich kwartałów.

Mamy już ciekawe przykłady miejskich wypożyczalni aut (także elektrycznych – przykład z Wrocławia), pojawiają się wypożyczalnie elektrycznych skuterów, w Warszawie można już wypożyczyć miejski rower elektryczny. Segwaye, deskorolki i hulajnogi pojawiają się tam gdzie turyści w nadmorskich kurortach i ekskluzywnych bulwarach chcą czegoś więcej niż spacer. Warto przyglądać się temu rosnącemu rynkowi i szukać polskich rozwiązań i producentów komponentów oraz pojazdów. Wiele wyzwań przed samorządami, które będą realizować założenia rozwoju transportu niskoemisyjnego. Na pewno pojawi się dzięki temu więcej miejskich współdzielonych rowerów.

Na całym świecie modele współdzielenia rowerów znajdują nowych entuzjastów. Polskie osiągnięcia w tym obszarze to choćby rekordy w Warszawie i Wrocławiu. Przyglądając się temu, jak funkcjonują wypożyczalnie rowerów i czym się różnią można pominąć drobne szczegóły, portal Bikeplus.com pokusił się o usystematyzowanie pojęć. Warto przyjrzeć się nowym formom wypożyczania rowerów, być może niebawem zawitają one także u nas – pisze Agata Rzędowska, redaktor BiznesAlert.pl.

Samoobsługa

Zatem wypożyczając rower z publicznego systemu możemy skorzystać ze stacji dokującej znajdującej się przy ulicy, bądź użyć roweru w systemie free-floating bez stacji dokujących. Możemy skorzystać z rowerów w wypożyczalni w miejscu pracy. Miasta oferują nam też rowery dziecięce i cargo, a nawet tandemy. Są dostępne rowery wspomagane elektrycznie.

Można się pogubić… Zatem od początku.
Publiczne wypożyczalnie rowerów to samoobsługowe stacje w formie klastrów, w których przytwierdzone są stojaki (stacje dokujące), znajduje się tzw. totem, w którym możesz użyć karty identyfikacyjnej lub skorzystać z panelu do obsługi wypożyczenia. Często jest tam także zestaw narzędzi oraz pompka, które są ogólnodostępne (nie tylko dla osób korzystających z wypożyczalni). W takich miejscach rowery są wypożyczane i zwracane.

Smart bike w smart city – niekoniecznie

Smart bike czyli, rower wyposażony w GPS to rower nie potrzebujący stacji dokującej. Wypożyczenie i zwrócenie roweru może nastąpić w dowolnym miejscu w wyznaczonym obszarze i odbywa się przy pomocy aplikacji. Rowery mogą być wyposażone w linkę do przymocowania w dowolnym miejscu miasta. I tu pojawia się pewien problem…

Autorzy opracowania zwracają uwagę, że to rozwiązanie choć bardzo nowoczesne niesie za sobą ryzyko wprowadzenia chaosu w przestrzeni miejskiej. Ludzka wyobraźnia w dziedzinie tego gdzie można rower pozostawić i jak go przypiąć nie zna granic. W związku z tym miastach, w których zrezygnowano ze stacji dokujących czasem trudno rowery znaleźć w przestrzeni wspólnej, trudniej też o nie zadbać.
Czasem warto uzupełnić system oparty o wypożyczanie rowerów ze stacjami jakąś pulą rowerów free-floating np. w campusach uniwersyteckich lub obszarach zabytkowych.

Rowerem do pracy

Rowery dla pracowników, które mogą służyć do codziennych dojazdów do pracy bądź wykorzystywane są do przejazdów służbowych w trakcie dnia. Zazwyczaj firmy udostępniają wspólną przestrzeń do tego by parkować w niej rowery. Zapewniają pracownikom szatnię oraz miejsce gdzie mogą się odświeżyć. Rowery można rezerwować przez system informatyczny, jest też często osoba w firmie wyznaczona do ich obsługi i zapewnienia konserwacji. Możliwości konfigurowania takich systemów jest wiele. Np. zapewnienie możliwości ich parkowania nieopodal hubu przesiadkowego, współdzielenie systemu z pracownikami kilku firm. Taki bike pooling zapewnia efektywne wykorzystanie pojazdów.

Huby przesiadkowe mają potencjał

Huby przesiadkowe zintegrowane z sieciami kolejowymi. Zapewniają alternatywę dla tramwajów i autobusów. Rowery mogą być udostępniane pasażerom posiadającym bilety długookresowe lub karty miejskie w ramach uiszczonej opłaty abonamentowej. Mogą być rozliczane zarówno minutowo jak i za cały dzień lub weekend.

Bike share lockers to dla nas jeszcze nowa usługa, ale można się spodziewać, że pojawi się także w Polsce. Model działania jest podobny do wypożyczalni ze stacją dokującą. Rowery ukryte są w szafkach, najczęściej składane które otworzyć można dzięki aplikacji. Szafki na składane rowery mogą znajdować się w budynkach, w pobliżu hubów przesiadkowych.

W terenie albo w mieście

Bike libraries czyli wypożyczalnie rowerów to stosunkowo nowy model, który oferuje wypożyczenie, przetestowanie roweru przed zakupem. Ulokowanie takich wypożyczalni w centrach handlowych lub nieopodal szlaków turystycznych stwarza warunki do przetestowania pojazdu w taki sposób w jaki głównie będą one użytkowane.

Model peer-to-peer czyli dzielenie się własnym rowerem na zasadzie Airbnb. Taki model może pomóc w podreperowaniu domowego budżetu, rowery nie stoją bezużytecznie. Współdzielący zyskują wiele różnych modeli i rodzajów rowerów bez konieczności kupowania i utrzymywania własnego.

Niskoemisyjny transport

Systemy wypożyczalni rowerów wrastają w miejską przestrzeń. Powstają sieci metropolitalne, które pozwalają mieszkańcom oddalonych od siebie miejscowości swobodnie poruszać się po rozległych terenach w ramach jednego systemu, jednej opłaty lub biletu. Korzyści z rozwoju takich form transportu są oczywiste dla turystów, którzy mogą poznawać najbardziej urokliwe zakamarki miast nie musząc martwić się jak przewozić własny rower z miejsca na miejsce. Miasta szukają różnych sposobów na promocję zdrowych środków transportu. Moim zdaniem miasta zrewolucjonizują właśnie rowery (te elektryczne) i elektryczne hulajnogi. Jak tylko uporamy się z samochodami blokującymi centra miast otworzą się nowe możliwości i powstaną nowe modele biznesowe, które będą ułatwiać codzienne pokonywanie miejskich kwartałów.

Mamy już ciekawe przykłady miejskich wypożyczalni aut (także elektrycznych – przykład z Wrocławia), pojawiają się wypożyczalnie elektrycznych skuterów, w Warszawie można już wypożyczyć miejski rower elektryczny. Segwaye, deskorolki i hulajnogi pojawiają się tam gdzie turyści w nadmorskich kurortach i ekskluzywnych bulwarach chcą czegoś więcej niż spacer. Warto przyglądać się temu rosnącemu rynkowi i szukać polskich rozwiązań i producentów komponentów oraz pojazdów. Wiele wyzwań przed samorządami, które będą realizować założenia rozwoju transportu niskoemisyjnego. Na pewno pojawi się dzięki temu więcej miejskich współdzielonych rowerów.

Najnowsze artykuły