Sadowski: Po co Polsce japońska fabryka pomp ciepła

16 sierpnia 2022, 07:30 Ciepłownictwo

Daikin za 300 mln euro wybuduje w Łodzi fabrykę pomp ciepła. Zapewni to ponad tysiąc nowych miejsc pracy. Zbudowany, przemysłowy obiekt przyczyni się do pobudzenia regionalnej gospodarki, zarówno ze względu na jego zapotrzebowanie na siłę roboczą, jak i niezbędne, infrastrukturalne zaplecze – pisze Jakub Sadowski, współpracownik BiznesAlert.pl.

fot. BiznesAlert.pl

Daikin to międzynarodowe japońskie przedsiębiorstwo utworzone w 1924 roku, które na rynku europejskim funkcjonuje już od 50 lat, a na polskim od 20. Specjalizuje się w produkcji pomp ciepła, klimatyzacji, maszyn oczyszczających powietrze, systemach chłodniczych i wentylacji. Japońska firma 7 lipca 2022 roku poinformowała w Brukseli, że zainwestuje w fabrykę pomp ciepła, która ma znajdować się w Polsce, a dokładniej w Ksawerowie znajdującym się w Łódzkiej Strefie Ekonomicznej. Będzie to duży zakład produkcyjny systemów grzewczych, m.in. pomp ciepła, a także pierwsza fabryka tego koncernu znajdująca się w naszym kraju.

Powstaną nowe miejsca pracy

Fabryka umożliwi pracę ponad tysiącu nowych pracowników. Będzie wymagała od nich odpowiednich umiejętności umożliwiających sprawne funkcjonowanie nowego obiektu przemysłowego. Polska jest znana z posiadania wielu ekspertów i dobrze wypada w rankingach pomagającym ocenić opłacalność inwestycji w danym kraju, z tego powodu Daikin jest chętny na inwestycje właśnie tutaj. Japońskiemu koncernowi zależy, aby przemysłowy obiekt się rozwijał, co z czasem może umożliwić pracę większej ilości osób, w tym także w zakresie usług prowadzonych przez firmę.

Region znacznie się rozwinie

Hiromitsu Iwasaki, wiceprezes Daikin Europe, przyznał, że Europa staje się coraz większym rynkiem i w związku z tym firma planuje zwiększenie swojej produkcji, a także poszerzenie możliwości świadczenia usług.  Poinformował, że korporacja chce zostać liderem na europejskim rynku.

Zbudowany, przemysłowy obiekt przyczyni się do pobudzenia regionalnej gospodarki. Ze względu na jego zapotrzebowanie na siłę roboczą, a także na niezbędne, infrastrukturalne zaplecze, przyczyni się do rozwoju lokalnej infrastruktury, która pozwoli fabryce na sprawniejsze funkcjonowanie. Sprawna logistyka i umożliwienie jej bezproblemowego funkcjonowania będzie wymagać współpracy z lokalnymi partnerami w zakresie zapewnienia odpowiedniego przepływu dóbr do i z fabryki.

Budujemy podstawy do szerszej współpracy

Wielki projekt potrzebuje wielu niezawodnych partnerów biznesowych. Przedsięwzięcie tworzy możliwości dla lokalnych przedsiębiorców na znalezienie dla siebie pretekstu do współpracy. Obfity kapitał firmy będzie musiał zostać rozdysponowany. W interesie lokalnych podmiotów jest zaproponowanie współpracy w zamian za jego uzyskanie, to czy z niego skorzystają zależy wyłącznie od nich. Japoński koncern chętnie skorzysta z podpowiedzi i doświadczeń osób od lat pracujących na Polskim rynku i chętnie nawiąże z nimi współpracę. Ze względu na swoje położenie, Polska może być w stanie zaopatrywać w prosty sposób państwa, do których dostępu nie mają inne fabryki mieszczące się w Belgii, Czechach i Niemczech. Interesującym rynkiem na który może wejść Daikin jest Ukraina. Ze względu na toczącą się tam wojnę, wiele obiektów infrastrukturalnych zostało zniszczonych, a prowadzenie inwestycji jest tam utrudnione. Jednakże, po zakończeniu wojny japoński koncern posiadając swoje zaplecze w Polsce, będzie miał ułatwioną ekspansję we wschodnim kierunku. Także budowa kadry specjalistów okaże się pomocna i umożliwi rozwój potencjalnych placówek w innych krajach.

Fabryka zwiększy potencjał lokalnych uczelni

Popyt na nowych pracowników będzie się zwiększał wraz z rozwojem japońskiej fabryki. Otworzy to nową ścieżkę kariery dla wielu młodych osób. Łódzkie uczelnie mają szansę wesprzeć swoich studentów i rozważyć otwarcie nowych kierunków studiów skierowanych na edukację pod kątem nowoczesnych technologii. Ponadto wielu pracowników tej korporacji po uzyskaniu odpowiedniego przygotowania do pracy będzie mogło wesprzeć miastowe uczelnie i pomóc im przekazaniu tego co jest istotne i na jakie kierunki w przyszłości będzie popyt.

Wójtowicz: Syndrom Fukushimski, czyli miejsce atomu w nowym japońskim miksie energetycznym (ANALIZA)