Sasin: Eksploatacja Złoczewa jest słabo uzasadniona ekonomicznie
Eksploatacja złoża Złoczew wydaje się dzisiaj ekonomicznie mało uzasadniona – powiedział wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin w rozmowie z RMF FM. Dodał, że Polska nie jest na ścieżce decyzyjnej tworzenia nowych kopalń.
Złoże węgla brunatnego
Wicepremier Sasin został zapytany na antenie RMF FM o decyzję ws. eksploatacji złoża węgla brunatnego Złoczew. – Ta decyzja jeszcze nie zapadła, bo to jest w tej chwili decyzja o wydaniu koncesji na eksploatację tego złoża – powiedział.
Zaznaczył, że podmiotem odpowiedzialnym jest resort środowiska. – Minister środowiska nie podjął jeszcze decyzji o wydaniu tej koncesji – powiedział minister.
– Nie jesteśmy na ścieżce decyzyjnej tworzenia nowych kopalń, otwierania nowych inwestycji w zakresie wydobywania – w tym przypadku węgla brunatnego, ale na odwrotnej ścieżce, więc musimy to też brać pod uwagę przy tym procesie decyzyjnym – wskazał Sasin.
Polska Agencja Prasowa podaje, że zasoby złoża Złoczew, rozciągające się na przestrzeni ok. 10 km na terenie kilku gmin, szacowane są na kilkaset milionów ton węgla brunatnego. 28 marca 2018 roku Regionalny dyrektor ochrony środowiska w Łodzi wydał decyzję środowiskową dla Złoczewa. Greepeace złożyło odwołanie do generalnego dyrektora ochrony środowiska. Od tego czasu GDOŚ kilkakrotnie przekładał termin rozpatrzenia sprawy.
Według szacunków PGE GiEK, wydobycie na poziomie zbliżonym do obecnego – niecałych 40 mln ton rocznie – ze złóż Szczerców i Bełchatów będzie możliwe do 2030-2032 roku. Potem ma spadać, ze względu na wyczerpywanie się złóż. Złoże Bełchatów miałoby być eksploatowane do ok. 2038 roku. PGE GiEK szacowało, że przy spełnieniu wszystkich warunków, rozpoczęcie eksploatacji Złoczewa byłoby możliwe najwcześniej od 2032 roku, a węgiel z tego złoża mógłby zastąpić paliwo z innych odkrywek i zagwarantować dalsze działanie elektrowni Bełchatów.
Prezes PGE Wojciech Dąbrowski mówił niedawno, że decyzja o budowie kopalni węgla brunatnego w Złoczewie byłaby dziś działaniem na szkodę spółki. Zaznaczył, że ostateczną decyzję w sprawie odkrywki podejmie prawdopodobnie nowy podmiot, który powstanie po podziale grupy.
RMF FM/Polska Agencja Prasowa/Jędrzej Stachura
PGE: Spadek zatrudnienia nie wynika ze zwolnień, tylko demografii
