Kandydat na wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej do spraw Unii Energetycznej Maros Sefcovic ze Słowenii został przesłuchany przez Parlament Europejski.
Podczas swojego wystąpienia przekonywał, że Europa powinna być „siłą sprawczą” globalnych negocjacji klimatycznych. Zapewnił, że jeśli w głosowaniu PE nad jego kandydaturą zapowiedzianym na 22 października uzyska poparcie, będzie dążył do stworzenia w Europie „sprawnej Unii Energetycznej z wybiegającą naprzód polityką klimatyczną”.
Odniósł się także do trudnych relacji z Rosją. – Nasza niezdolność do mówienia jednym głosem w jasny sposób ogranicza nasz wpływ. To czas na bardziej asertywną politykę energetyczną – powiedział europosłom Sefcovic.
Było to drugie przesłuchanie Słoweńca. Zastąpił on kandydaturę Alenki Bratusek, której wystąpienie przed PE nie zyskało dla niej sympatii deputowanych.