Senat USA za udzieleniem pomocy wojskowej dla Ukrainy. Europa zablokowała dostawy broni

19 czerwca 2015, 10:15 Alert

(Grani.ru/Piotr Stępiński)

Kapitol. Fot. Wikimedia Commons
Kapitol. Fot. Wikimedia Commons

Amerykański Senat przyjął poprawki do budżetu wojskowego, które przewidują udzielenie pomocy wojskowej Ukrainie. Jak informuje Associated Press dokument zakłada dostawy broni, w tym broni przeciwpancernej, na łączną sumę 300 mln dolarów.

Za przyjęciem poprawek głosowało 71 senatorów, przeciw było 25. Zostaną one przesłane do podpisu prezydenta jeśli do końca lipca uda się je przyjąć przez Izbę Reprezentantów. Barack Obama zamierza zawetować ustawę jeżeli nie zostanie ona przyjęta w wersji uchwalonej przez Senat.

Oprócz wojennej pomocy dla Ukrainy dokument przewiduje modernizację floty marynarki wojennej, wsparcie armii w Afganistanie, wstrzymanie kolejnego etapu zamknięcia baz wojskowych. Ponadto ustawa znacząca utrudnia zamknięcie więzienia wojskowego w Guantanamo.

8 czerwca rzecznik prasowy Białego Domu Josh Ernest powiedział, że Barack Obama, tak jak wcześniej, nie zamierza dostarczyć na Ukrainę broni ofensywnej. – Zdaniem prezydenta dostawa broni doprowadzi jedynie do dalszej eskalacji sytuacji, która powinna być rozwiązana drogą dyplomatyczną – powiedział Ernest. Dodał także, że Waszyngton udzielił pomocy wojskowej dla Kijowa co, jak podkreśla rzecznik Białego Domu, odzwierciedla głębokie zaangażowanie Stanów Zjednoczonych na rzecz Ukrainy”. Z kolei ukraiński premier Arsenij Jaceniuk powiedział, że Waszyngton odmówił Kijowowi dostaw broni ze względu na stanowisko państw Unii Europejskiej.

– Biały Dom powinien utrzymywać sojusz z naszymi wszystkimi europejskimi partnerami. Jeśli którekolwiek z państw członkowskich Unii Europejskiej, zwłaszcza z grupy G-7, odnosi się negatywnie wobec dostaw broni na Ukrainę, to bezpośrednio wpływa to na decyzję Białego Domu – powiedział Jaceniuk. Ukraiński premier dodał, że nie chciałby wymieniać jakie dokładnie państwa są przeciwne dostawom broni dla Kijowa. – Myślę, że nasi zachodni partnerzy czasami nie doceniają zagrożeń pochodzących z Rosji – stwierdził Jaceniuk.