EnergetykaGaz.OnetOpinieWykop

Sikora: Europa będzie mieć gaz, ale trudności ze znalezieniem odbiorców (ANALIZA)

FSRU. Fot. Hoegh LNG.

FSRU. Fot. Hoegh LNG.

– Zapasy osiągnęły szczyt na długo przed zimą, co oznacza, że rynek może mieć trudności ze znalezieniem odbiorców na gaz w Europie w dalszej części roku. Poziom zapełnienia gazu ziemnego w europejskich podziemnych magazynach wynosi obecnie ok. 95 procent (Rys. 5) i znajduje się na porównywalnym poziomie co w 2020 roku. Co ciekawe, poziom ten osiągnięto szybciej niż 2022 roku. Miało i będzie mieć na to wpływ kilka czynników – pisze dr inż. Andrzej Sikora z Instytutu Studiów Energetycznych.

Według wyliczeń Instytutu Studiów Energetycznych (ISE) w trzecim kwartale 2023 roku PGNiG Grupa Orlen odebrał w terminalu w Świnoujściu 15 transportów LNG, o łącznym wolumenie około 1,04 mln ton LNG (około 1,43 mld m3). Oznacza to, że przez 9 miesięcy 2023 roku PGNiG odebrał już w terminalu w Świnoujściu 45 transportów o łącznym wolumenie około 3,20 mln ton LNG (około 4,42 mld m3).

W trzecim kwartale 2023 roku 9 transportów LNG przypłynęło do Polski z USA (około 0,80 mld m3), a 5 transportów zostało dostarczonych z Kataru (około 0,64 mld m3). To dokładnie tak samo jak rok temu w podobnym okresie . Co ciekawe, 6 września 2023 roku po raz pierwszy w terminalu w Świnoujściu pojawił się ładunek z Gwinei Równikowej, załadowany w dniach 12-13 sierpnia w terminalu Punta Europa Terminal (EG LNG Terminal). Punta Europa LNG Terminal, znany także jako Equatorial Guinea LNG lub EG LNG, to otwarty w 2007 roku terminal LNG zlokalizowany na wyspie Bioko w prowincji Bioko Norte w Gwinei Równikowej. Jego właścicielem i operatorem jest spółka Equatorial Guinea (EG) LNG Holdings Ltd, której udziałowcami są: Marathon Oil z Teksasu w USA (większościowy udziałowiec), Sonagas – Sociedad Nacional de Gas de Guinea Ecuatorial oraz Marubeni Corporation z Japonii. Terminal może dostarczać do 3,7 mln ton LNG rocznie.

Wielokrotnie w podsumowaniach ISE podkreślałem, że głównymi kierunkami dostaw, opierającymi się o kontrakty długoterminowe, jest LNG z Kataru i Stanów Zjednoczonych, wcześniej uzupełniane dostawami także z Norwegii. Dzięki transakcjom spotowym lub w oparciu o umowy krótkoterminowe, dostarczano do Polski LNG z Trynidadu i Tobago, Nigerii, Egiptu, a ostatnio z Gwinei Równikowej.

Od początku tego roku na Litwie odebrano 29 transportów LNG (w dużych, masowych odbiorach, Litwa operuje również na rynku tzw. małego LNG) o łącznym wolumenie około 2,2 mln ton LNG (3,03 mld m3). W trzecim kwartale było to około 0,72 mln ton LNG (1 mld m3), trzeba tu jednak poczekać na pełne dane, gdyż niektóre transporty były oznaczone jako rozładunki częściowe i nie jest pewne jakie dokładne wolumeny zostały odebrane (Rys. 2). Klaipėdos Nafta planuje odbiory na poziomie 40 metanowców w 2023 roku (około 37 TWh gazu ziemnego). Dla porównania, w 2022 roku było to 46 dostaw LNG .

Największa zmiana w regionie ma miejsce w Niemczech. Największa gospodarka Europy została szczególnie mocno dotknięta podczas zeszłorocznego kryzysu energetycznego, gdy Rosja odcięła dostawy gazu rurociągami, a ceny wzrosły do rekordowych poziomów. W odpowiedzi Niemcy w ekspresowym tempie rozbudowały swoje możliwości importu LNG i dysponują już pływającymi terminalami LNG FSRU . ICIS szacuje, że łączny udział LNG w dostawach gazu ziemnego do Niemiec wyniesie około 7 procent w 2023 roku (Rys. 3).

Jak pokazują dane, braki gazu ziemnego w systemie niemieckim zastąpiło przede wszystkim zatłaczanie gazu z Norwegii, Belgii i Holandii. Należy jednak podkreślić, że według szacunków, bezpośrednie dostawy przez terminale FSRU wyniosły ponad 4 mld m3 – dotychczas zdecydowana większość dostaw pochodziła z USA (Rys. 4). Przypomnę, że jeszcze na początku 2023 roku niemiecki rząd deklarował, że zdolności importowe LNG w tym kraju osiągną nawet 37 mld m3 rocznie w 2024 roku.

Zgodnie z założeniem opisanym w podsumowaniu 2-go kwartału , zapasy osiągnęły szczyt na długo przed zimą, co oznacza, że rynek może mieć trudności ze znalezieniem odbiorców na gaz w Europie w dalszej części roku. Poziom zapełnienia gazu ziemnego w europejskich podziemnych magazynach wynosi obecnie ok. 95 procent (Rys. 5) i znajduje się na porównywalnym poziomie co w 2020 roku. Co ciekawe, poziom ten osiągnięto szybciej niż 2022 roku.

Miało i będzie mieć na to wpływ kilka czynników, po pierwsze, od stycznia do sierpnia 2023 roku skumulowany światowy eksport LNG wzrósł o 3,9 procent, do łącznie 271,44 mln ton. Warto zauważyć, że w sierpniu głównymi krajami eksportującymi LNG były Stany Zjednoczone, Australia i Katar.

Po drugie od stycznia do sierpnia 2023 roku światowy import LNG wyniósł 272,35 mln ton, co oznacza wzrost o 3,3 procent (8,64 mln ton) rok do roku, z czego większość pochodziła z Azji/Pacyfiku i Europy. W samym tylko sierpniu 2023 roku światowy import LNG wzrósł rok do roku o 4,3 procent do 1,41 mln ton, osiągając łącznie 33,88 mln ton.

Po trzecie, w okresie od stycznia do sierpnia 2023 roku skumulowany import LNG w Europie wzrósł o 5,3 procent (4,29 mln ton) r/r, do całkowitego poziomu 85,02 mln ton.

W sierpniu 2023 roku w Europie nastąpił drugi z rzędu spadek importu LNG rok do roku o 3,4 procent (0,30 mln ton), do całkowitego poziomu 8,65 mln ton. Spadek ten wynikał przede wszystkim, z niewiele, ale wyższej azjatyckiej ceny spot LNG w porównaniu do ceny gazu TTF w Europie (Rys. 6 i Rys. 7), oczywiście mając na uwadze wpływ wysokich poziomów magazynowania gazu w Europie (Rys. 5).

W czerwcu 2023 roku cena JKM oscylowała wokół 12 dol./mmBtu ze względu na wahania cen gazu w Europie i inne czynniki, ale w lipcu nieco spadła i oscylowała wokół 11 dol./mmBtu ze względu na wysokie zapasy i niski popyt. W sierpniu możliwość strajku w terminalach w Australii spowodowała, że ceny nieznacznie wzrosły, wzrastając do 15 dol./mmBtu. To chyba jeden z pierwszych przypadków pokazujących, że ceny LNG, że rynek LNG staje się co raz bardziej światowy, globalny. Polska nie importuje LNG z Australii, ale strajk wpłynął na ceny LNG na europejskiej giełdzie TTF, w efekcie wpływając na ceny gazu ziemnego w całej Europie.

Dane LNG Journal pokazują, że porozumienie z końca września kończy spór płacowy w Australii, który przez sześć tygodni zakłócał spokój na światowych rynkach gazu, powodując gwałtowny wzrost cen LNG w sierpniu, mimo że przepływy LNG utrzymywały się na zasadniczo stałym poziomie. Australijski eksport LNG ze spółek Gorgon LNG i Wheatstone LNG nie miał negatywnego wpływu i wzrósł o 0,30 mmt w związku ze wzrostem produkcji w Wheatstone LNG. Ogólnie rzecz biorąc, dostawy z Australii odnotowały jedynie niewielki spadek o 0,17 mmt (-3 procent) do 5,27 mmt na dzień 24 września w porównaniu z 5,44 mmt wyeksportowanych do 24 sierpnia. Było to spowodowane gwałtownym spadkiem dostaw o 0,80 mln ton (-68 procent) do 0,37 mln ton w NWS LNG. Według Woodside zakład przechodzi planową konserwację .

Na zakończenie zostawiam jeszcze pełne podsumowanie rynku oraz założenia dotyczące 4-go kwartału 2023 roku przygotowane infografice przez S&P Global.

FSRU2: Pływający gazoport dla sąsiadów Polski wchodzi w rozstrzygającą fazę

 


Powiązane artykuły

FSRU. Fot. Hoegh LNG.

Niemiecka młodzieżówka protestuje przeciwko pływającemu gazoportowi

Młodzieżówka niemieckiej partii socjaldemokratycznej (SPD), także znana pod nazwą Jusos, Młodzi Socjaliści dołączyli do protestów ruchu proklimatycznego Fridays for Future...

Afrykański wodór może się okazać drogi i ryzykowny dla Niemiec

Uniwersytet Techniczny w Monachium (TUM), Uniwersytet Oksfordzki i Politechnika Federalna w Zurychu przeprowadziły badanie dotyczące produkcji zielonego wodoru, z którego...

Pomorze napędza transformację energetyczną

30 maja przedstawiciele Polskiej Spółki Gazownictwa wzięli udział w konferencji „Czysta energia dla klimatu”, która odbyła się na Politechnice Koszalińskiej....

Udostępnij:

Facebook X X X