Śledztwo KE przeciwko Gazpromowi się wlecze

29 lipca 2016, 08:15 Alert

(Politico/Wojciech Jakóbik)

Margrethe Vestager. Fot. Wikimedia Commons
Margrethe Vestager. Fot. Wikimedia Commons

Politico informuje o problemach śledztw antymonopolowych Komisji Europejskiej przeciwko Google, Apple i Gazpromowi. Magazyn informuje, że znana z pryncypialnej postawy komisarz ds. konkurencji z Danii – Margrethe Vestager – zderzyła się z brukselską rzeczywistością, w której administracja ogranicza pole działania. Śledztwo KE przeciwko Gazpromowi się wlecze.

Jak wskazuje Politico, Vestager była nieprzejednana wobec mniejszych graczy, ale w sprawie wymienionych wyżej firm ma problem. W sprawie Google musiała zrewidować zarzuty, które były niecelne. W sprawie Apple rozstrzygnięcie miało zapaść w czerwcu 2015 roku, ale do niego nie doszło.

Chociaż w sprawie Gazpromu komisarz Vestager miałaby duże pole do popisu, zwleka z werdyktem w tej sprawie. Komisja Europejska ustaliła, że rosyjski gigant nadużywał pozycji monopolisty na rynku Europy Środkowo-Wschodniej. – Vestager jest selektywnie stanowcza – mówi Poseł do Parlamentu Europejskiego Jacek Saryusz-Wolski. Jego zdaniem unijna komisarz potrafi być twarda w relacjach z firmami Europy Zachodniej, ale pokazuje słabość wobec „gangsterskiego stylu” Gazpromu.

Politico ocenia, że działania Margrethe Vestager ogranicza brukselska biurokracja i machinacje polityczne w administracyjnej stolicy Unii Europejskiej. Ograniczeniem mogą być także problemy jak kryzys migracyjny, ponowne zaostrzenie sytuacji na Ukrainie, czy Brexit, które odciągają uwagę Brukseli od śledztw antymonopolowych. Według Politico unijna komisarz stawia na uczciwe wysłuchanie stron sporu, co przełoży się na powolne postępy postępowań.