AlertEnergetykaRopaWykop

Spadek wydobycia ropy w Rosji może być większy niż przewidywał rząd

Naftoport. Fot. Grupa Lotos.

Naftoport. Fot. Grupa Lotos.

Według agencji analitycznej OILX zajmującej się rynkiem ropy, rosyjskie przewidywania dotyczące spadku produkcji ropy są zbyt optymistyczne, a realny spadek wydobycia będzie większy niż prognozuje rosyjski rząd. 

Według szacunków przedstawionych przez wicepremiera ds. energetyki Rosji Aleksandra Nowaka, spadek wydobycia ropy w Rosji od marca do kwietnia wyniesie 4-5 procent ze względu na problemy z ubezpieczeniem inwestycji i transportem surowca. Obecnie średnia produkcja w Rosji wynosi 9,8 milionów baryłek ropy dziennie, w porównaniu ze średnią produkcją w marcu wynoszącą 11 mln baryłek dziennie.

Według prognoz OilX, w kwietniu średnia produkcja ropy na rosyjskich polach wydobywczych wyniesie 9,5 mln baryłek ropy dziennie. To ponad milion baryłek dziennie mniej niż wynika z szacunków rosyjskiego rzadu. Powód tego zjawiska tłumaczy przedstawiciel agencji: – Magazyn w kraju szybko się zapełnia, a rosyjskie rafinerie mają problemy z funkcjonowaniem z powodu nadmiernej ilości produktów na rynku. W tej chwili eksport utrzymuje się, ale jeśli problemy będą się utrzymywać, Rosja będzie zmuszona do dalszego ograniczania produkcji – powiedział Florian Thaler, dyrektor generalny OilX.

W swoim miesięcznym raporcie na temat ropy naftowej Międzynarodowa Agencja Energetyczna przewidziała podobnie większy  niż rosyjski rząd spadek wydobycia.  Agencja spodziewał się, że połączenie międzynarodowych sankcji i cięć w rafineriach doprowadzi do średnich strat rzędu 1,5 mln baryłek dziennie w kwietniu i prawie 3 mln baryłek dziennie mniej od maja. Rosja jest trzecim co do wielkości producentem ropy i największym eksporterem produktów naftowych.

Wewnątrz UE trwa debata na temat dalszych kroków przeciwko Moskwie za jej inwazję na Ukrainę. Wśród propozycji są m.in. wprowadzenie embarga na rosyjską ropę i produkty naftowe. Takie embargo wprowadzili już Kanadyjczycy, Amerykanie, Brytyjczycy i Australijczycy. Niektóre spółki jak Orlen czy Shell zrezygnowały ze spotowych zakupów ropy rosyjskiej.

Financial Times/Mariusz Marszałkowski

Marszałkowski: Embargo na ropę rosyjską będzie niczym uderzenie jądrowe


Powiązane artykuły

Elektrownie węglowe wracają do łask? OZE w odwrocie

W Polsce w pierwszym kwartale 2025 roku o 10,8 procent do 34,8 TWh zwiększyła się produkcja energii elektrycznej w zawodowych...

Orlen wybrał polskie firmy do zbadania dna pod nową farmę wiatrową

Koncern wybrał trzy polskie firmy do przeprowadzenia badań geologicznych w obszarze na którym powstanie morska farma wiatrowa Baltic East. Mają...

Orlen podpisał porozumienie z Naftogazem. Pomoże odbudować Ukrainę

Obie spółki podpisały porozumienie dotyczące wzmocnienia współpracy strategicznej. Wśród konkretnych sektorów wskazano m.in. współprace przy odbudowie infrastruktury zniszczonej przez rosyjskie...

Udostępnij:

Facebook X X X