icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Starkowski: Branża dronów w Polsce chce współpracować

KOMENTARZ

Mieczysław Starkowski

Redaktor BiznesAlert.pl

Powstała grupa założycielska inicjatywy dronowej. Pomysłodawcy widzą potencjał tego rynku, ale również istniejące na nim bariery. Chcieliby mieć wpływ na powstające przepisy.

W warszawskim biurze kancelarii prawnej Domański Zakrzewski Palinka odbyło się pierwsze spotkanie Grupy Założycielskiej Inicjatywy Dronowej. Wzięli w nim udział przedstawiciele firm działających na rynku pojazdów bezzałogowych, administracji publicznej, a także prawnicy. Konieczność podjęcia rozmów i współpracy jest odpowiedzią na rzeczywiste potrzeby szeroko pojętego środowiska.

Dron to bowiem pojęcie znane, a jednocześnie nie do końca określone. Podobnie jak w wielu dziedzinach, za niesłychanie szybkim rozwojem techniki nie nadąża prawo. W wielu sprawach trzeba więc zdać się na intuicję. Ale z różnych względów (głównie bezpieczeństwo publiczne) sytuacja jest zbyt poważna, by mogła trwać dłużej.

Konieczne jest precyzyjne prawo. Zdają sobie z tego sprawę ludzie na całym świecie. Dlatego trwają prace nad przygotowaniem przepisów regulujących tę sferę. Najlepszym dowodem może być niedawna unijna konferencja, która odbyła się w naszym kraju i opublikowana z tej okazji deklaracja warszawska.

Uczestnicy wspomnianego na wstępie spotkania podpisali natomiast Deklarację Współpracy Grupy Założycielskiej Inicjatywy Dronowej. Zawiera ona ogólne cele i kierunki działań organizacji. Sygnatariusze zamierzają zidentyfikować istotne dla branży obszary regulacji oraz bariery prawne rozwoju rynku dronów w Polsce. Chcą opracować i wdrożyć standardy bezpieczeństwa dotyczące rozwiązań bezzałogowych i autonomicznych w gospodarce. Ich celem jest wyznaczanie standardów działalności rynkowej, czyli stworzenie kodeksu dobrych praktyk. Jak twierdzą, nie zapomną też o edukacji społeczeństwa w zakresie możliwości, jakie stwarza rozwój branży pojazdów autonomicznych w Polsce i niwelacji społecznych lęków wobec robotyzacji.

Ta branża jest stosunkowo młoda i szybko się rozwija. W zasadzie nie ma jeszcze na świecie potentatów o utrwalonej pozycji. Dlatego wiele firm ma szanse wziąć udział w tym szaleńczym, ale jakże obiecującym wyścigu. To bardzo dobrze, że dostrzegają to również Polacy.

KOMENTARZ

Mieczysław Starkowski

Redaktor BiznesAlert.pl

Powstała grupa założycielska inicjatywy dronowej. Pomysłodawcy widzą potencjał tego rynku, ale również istniejące na nim bariery. Chcieliby mieć wpływ na powstające przepisy.

W warszawskim biurze kancelarii prawnej Domański Zakrzewski Palinka odbyło się pierwsze spotkanie Grupy Założycielskiej Inicjatywy Dronowej. Wzięli w nim udział przedstawiciele firm działających na rynku pojazdów bezzałogowych, administracji publicznej, a także prawnicy. Konieczność podjęcia rozmów i współpracy jest odpowiedzią na rzeczywiste potrzeby szeroko pojętego środowiska.

Dron to bowiem pojęcie znane, a jednocześnie nie do końca określone. Podobnie jak w wielu dziedzinach, za niesłychanie szybkim rozwojem techniki nie nadąża prawo. W wielu sprawach trzeba więc zdać się na intuicję. Ale z różnych względów (głównie bezpieczeństwo publiczne) sytuacja jest zbyt poważna, by mogła trwać dłużej.

Konieczne jest precyzyjne prawo. Zdają sobie z tego sprawę ludzie na całym świecie. Dlatego trwają prace nad przygotowaniem przepisów regulujących tę sferę. Najlepszym dowodem może być niedawna unijna konferencja, która odbyła się w naszym kraju i opublikowana z tej okazji deklaracja warszawska.

Uczestnicy wspomnianego na wstępie spotkania podpisali natomiast Deklarację Współpracy Grupy Założycielskiej Inicjatywy Dronowej. Zawiera ona ogólne cele i kierunki działań organizacji. Sygnatariusze zamierzają zidentyfikować istotne dla branży obszary regulacji oraz bariery prawne rozwoju rynku dronów w Polsce. Chcą opracować i wdrożyć standardy bezpieczeństwa dotyczące rozwiązań bezzałogowych i autonomicznych w gospodarce. Ich celem jest wyznaczanie standardów działalności rynkowej, czyli stworzenie kodeksu dobrych praktyk. Jak twierdzą, nie zapomną też o edukacji społeczeństwa w zakresie możliwości, jakie stwarza rozwój branży pojazdów autonomicznych w Polsce i niwelacji społecznych lęków wobec robotyzacji.

Ta branża jest stosunkowo młoda i szybko się rozwija. W zasadzie nie ma jeszcze na świecie potentatów o utrwalonej pozycji. Dlatego wiele firm ma szanse wziąć udział w tym szaleńczym, ale jakże obiecującym wyścigu. To bardzo dobrze, że dostrzegają to również Polacy.

Najnowsze artykuły