Poznańskie lotnisko kończy rozbudowę terminala pasażerskiego, która rozpoczęła się jeszcze przed Euro 2012. Poprawiła się przepustowość lotniska, a dzięki powiększonej strefie komercyjnej i szybszej kontroli bezpieczeństwa wzrośnie komfort pasażerów. To ostatni moment na inwestycję, bo w następnych latach Unia Europejska przeznaczy mniej funduszy na lotniska.
– Port lotniczy Poznań-Ławica, jak kilka innych portów regionalnych, znajduje się w Transeuropejskiej Sieci Transportowej TEN-T. W związku z tym do 2013 rozbudowa musiała nastąpić, by skorzystać z środków unijnych. Mamy sygnały, że przez najbliższe długie lata środków z UE na infrastrukturę lotniskową nie będzie. W związku z tym myślę, że poznański port byłby oczerniany, gdyby rozbudowy nie dokonał właśnie teraz – przekonuje w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Hanna Surma, rzeczniczka prasowa portu lotniczego Poznań-Ławica.
Dodaje, że rozbudowa to inwestycja bardzo długoterminowa. Władze poznańskiego lotniska szacują, że nowy terminal oraz infrastruktura lotniskowa wystarczą aż do 2034 r. Surma podkreśla, że nie można o takiej inwestycji myśleć wyłącznie w perspektywie kilkuletniej.
Poznańskie lotnisko od początku roku notuje wysokie spadki liczby pasażerów. W pierwszym półroczu Ławica obsłużyła o 22 proc. mniej osób niż w tym samym okresie 2012 r., a w lipcu spadek wyniósł 16 proc. Dlatego powiększony terminal nie jest w pełni wykorzystywany. Surma zaznacza jednak, że znacząco poprawia się jakość obsługi pasażerów.
– Pasażer korzysta z nowoczesnej, przestronnej infrastruktury, w której łatwo jest się zorientować przy wylocie, jak również przy przylocie. Skróciliśmy czasy oczekiwania na bagaż czy czasy oczekiwania do kontroli bezpieczeństwa, może nie w sezonie czarterowym w czasie szczytów, ale wszystko jest teraz szybciej, płynniej i w lepszych warunkach pod względem komfortu przy wylocie i przylocie dla pasażera – zapewnia Surma.
Ławica zakończyła już budowę zupełnie nowej części przylotowej terminala pasażerskiego, która została oddana do użytku przed ubiegłorocznymi piłkarskimi mistrzostwami Europy. Powstała także nowa hala odprawy biletowo-bagażowej z 22 stanowiskami obsługi. Teraz trwają prace przy hali odlotów. Pod koniec czerwca oddana została do użytku część przeznaczona dla pasażerów podróżujących w obrębie strefy Schengen. Osoby odlatujące poza obszar Schengen muszą jeszcze korzystać z infrastruktury tymczasowej.
Z punktu widzenia finansów lotniska bardzo ważną zmianą jest oddanie powiększonej strefy komercyjnej. Przychody od najemców powierzchni komercyjnej są dla portów lotniczych coraz ważniejsze.
– Do tej pory, czyli przed rozbudową, stosunkowo niewielki terminal nie posiadał strefy komercyjnej z prawdziwego zdarzenia – tłumaczy Surma. – Działa już od jakiegoś czasu rozbudowana strefa komercyjna w strefie przylotów. Teraz terminal oferuje o wiele więcej pasażerowi, który przyleciał, jak również osobom, które oczekują na kogoś z rodziny, znajomych czy służbowo. 13 sierpnia oficjalnie otworzyliśmy zdecydowanie powiększoną, z prawdziwego zdarzenia strefę komercyjną w strefie odlotów i tam na blisko 2 tys. metrów każdy odlatujący pasażer znajdzie coś dla siebie.
Za całą nową strefę handlową na Ławicy odpowiada firma Baltona, największy operator sklepów wolnocłowych w Polsce. Największy sklep ma niemal 500 metrów kw., a w hali odlotów są też kawiarnia, butik oraz sklep z pamiątkami. Jesienią otwarte zostaną kolejne punkty handlowe i gastronomiczne.
Newseria.pl