Polska odniosła sukces na konferencji klimatycznej w Paryżu – ocenili zarówno premier Beata Szydło, jak i minister środowiska Jan Szyszko na wspólnej konferencji prasowej w poniedziałek. Premier zwróciła uwagę, że w porozumieniu przyjętym na zakończonej w sobotę ONZ-owskiej konferencji COP21 znalazły się wszystkie trzy zgłoszone przez Polskę postulaty.
„To dzięki zaangażowaniu pana ministra Szyszko i jego zespołu, który wynegocjował porozumienie” – podkreśliła premier.
Premier o polskich postulatach na COP21
Premier Beata Szydło przypomniała, że na paryskiej konwencji klimatycznej przedstawiła trzy ważne dla Polski kwestie. Pierwsza, to by pod nowym porozumieniem ws. przeciwdziałania zmianom klimatycznym podpisały się wszystkie państwa świata. Szefowa rządu wyjaśniła, że chodziło o to, by nie było porozumienie wyłącznie między państwami członkowskimi UE, ale globalna umowa. „Dzisiaj, to właśnie te duże gospodarki: Stany Zjednoczone, Chiny, Rosja muszą zrobić najwięcej, by wspierać klimat na świecie” – zwróciła uwagę Szydło.
Drugim, kluczowym dla Polski postulatem, było umieszczenie w nowym porozumieniu zapisu o konieczności uwzględnienia specyfiki gospodarek poszczególnych państw. „Tak, jak chociażby w przypadku Polski, gdzie dyskusja na temat węgla i rozwoju gospodarki toczy się od wielu miesięcy” – zwróciła uwagę premier.
Trzeci polski postulat dotyczył kwestii lasów i zalesiania, co ma na celu – w większym stopniu niż obecnie – naturalne wychwytywanie CO2. „To jest ta propozycja, którą Polska wskazuje jako rozwiązanie, które z jednej strony będzie polepszało klimat, a z drugiej strony będzie rozwiązywało kwestię redukcji dwutlenku węgla” – podkreślała premier. Zapis w paryskim dokumencie dotyczący równoważenia emisji uwzględnia m.in. wzrost zalesiania. Służby prasowe rządu podkreśliły w komunikacie, że został on wprowadzony do umowy dzięki dużej determinacji polskiej delegacji.
Szyszko: sukces dzięki twardemu głosowi Polski
W poniedziałkowej konferencji szefowej rządu uczestniczył również minister środowiska Jan Szyszko, w którego ocenie Polska jest krajem sukcesu w dziedzinie polityki klimatycznej. „Możemy to powiedzieć z otwartą przyłbicą” – podkreślił. W ocenie ministra sukces ten „stał się widoczny na świecie, dzięki temu, że Polska mówiła jednym, twardym głosem”. „Jesteśmy krajem sukcesu, jesteśmy otwarci na prowadzenie polityki klimatycznej, mamy ogromne osiągnięcia i możemy być wzorem dla jednoczącego się świata” – podkreślił Szyszko.
Przypomniał też, że Polska jako jedno z niewielu państw, które ratyfikowały Protokół z Kioto, wypełniła swoje zobowiązania z nawiązką. „Miała dokonać redukcji na poziomie 6 proc., a wykonała to na poziomie pięć razy większym. Przyczyną tego nie była zapaść gospodarcza, ale to, że odpowiednio, racjonalnie gospodarowaliśmy, odpowiednio wykorzystywaliśmy pieniądze również z naszego Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska” – uznał szef resortu środowiska.
Polski minister krytycznie o państwach rozwiniętych
Szyszko krytycznie odniósł się do poczynań państw rozwiniętych, które – w jego ocenie – złamały ducha paryskiej konwencji klimatycznej. Wyjaśnił, że przez dotychczasową politykę tych państw, w czasie COP21 zwracało się co prawda uwagę na bardziej racjonalne gospodarowanie zasobami energetycznymi (węgiel, ropa, gaz), ale zupełnie pominięto problem czystej wody, degradacji gleb, czy zmniejszania bezpieczeństwa żywnościowego świata.
„Trzeba temu przeciwdziałać. Pochłaniać CO2 z atmosfery po to, żeby sadzić lasy, lasy regenerować, żeby regenerować gleby rolne po to, by lepiej produkowały. W tym zakresie oferujemy swoją wizję polityki klimatycznej na świecie” – powiedział minister minister Szyszko.
Resort o polskim sukcesie na COP21
Jego resort przypomniał natomiast, że dzięki silnej pozycji Polski w negocjacjach przewodniczący COP21 Laurent Fabius zaprosił polskiego ministra do ścisłego grona liderów konsultujących projekt końcowego porozumienia klimatycznego. W komunikacie ministerstwa środowiska uwypukla się ponadto, że minister wraz z polską delegacją odbył w czasie COP21 wiele spotkań, a Polska zorganizowała dwa seminaria.
Spotkania Szyszki, to m.in.: z przedstawicielami Niemiec, Rosji, państw Grupy Wyszehradzkiej, Ekwadoru i Arabii Saudyjskiej, a także z luksemburską prezydencją w Radzie UE i unijnym komisarzem ds. klimatu Miguelem Ariasem Cañete. Jeśli zaś chodzi o seminaria, to – jak informuje resort – „jedno poświęcone było nowoczesnym technologiom w zakresie odnawialnych źródeł energii (geotermia toruńska) i leśnictwa (leśne gospodarstwa węglowe), a drugie – czystym technologiom węglowym”.
„Polska jest także liderem w zakresie redukcji emisji CO2. Dzięki transformacji gospodarczej i politycznej po 1989 r. zdołaliśmy obniżyć emisję dwutlenku węgla o ponad 30 proc., jednocześnie odnotowując ponad dwukrotny wzrost PKB. Nasze dotychczasowe osiągnięcia w tym zakresie mogą być wzorem dla innych krajów i pokazują wyraźnie, że skuteczna ochrona klimatu może odbywać się w sposób zrównoważony, bez naruszania interesów gospodarczych kraju i z uwzględnieniem jego uwarunkowań i możliwości” – głosi wydany w poniedziałek komunikat ministerstwa środowiska.
Źródło: EurActiv.pl