Bój o fuzję Orlenu i Lotosu w Senacie (RELACJA)
Spór o warunki fuzji Orlenu i Lotosu przeniósł się do Senatu, gdzie spierali się eksperci oraz prawnicy zaproszeni przez senatorów.
Spór o warunki fuzji Orlenu i Lotosu przeniósł się do Senatu, gdzie spierali się eksperci oraz prawnicy zaproszeni przez senatorów.
Hiszpański Repsol i włoski koncern Eni uzyskały zgodę ze strony USA na jednorazowy import wenezuelskiej ropy. Oba koncerny mają joint venture z państwowym, wenezuelskim koncernem PDVSA, który jest objęty sankcjami USA od 2019 roku.
Jest umowa na dostawy gazu do terminalu LNG w USA który z opóźnieniem zapewni go polskiemu PGNiG, a to wyśle go prawdopodobnie w świat, czyli tam, gdzie będzie mogło go drożej sprzedać.
Grupa Lotos w komentarzu dla BiznesAlert.pl potwierdziła zaistnienie problemu związanym z czasowym wstrzymaniem eksploatacji złoża Yme na Morzu Północnym. Spółka jednocześnie uspokaja, że nie stanowi to zagrożenia dla ekonomicznego uzasadnienia inwestycji.
Hiszpański koncern Repsol pod koniec listopada poinformował, że został zmuszony do tymczasowego wstrzymania wydobycia na polu Yme w Norwegii, na którym jest operatorem. Lotos ma 20 procent udziałów w tym złożu.
Kiedy we wrześniu 2020 roku wrzuciłem na Twittera zielone logo Orlenu przedstawione na Forum Ekonomicznym w Karpaczu, mało kto spodziewał się, że to nie kampania greenwashingu, ale początek faktycznego kursu ku neutralności klimatycznej, który zyska zaufanie inwestorów kupujących zielone obligacje – pisze Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.
Przebudowa platformy wiertniczej na polu naftowym u wybrzeżu Norwegii się opóźni. Partnerami projektu są hiszpański Repsol i polska Grupa Lotos. Gdański koncern liczy na to, że wydobycie rozpocznie się w czwartym kwartale tego roku.
Repsol będzie musiał liczyć się z opóźnieniem przebudowy swojego projektu na polu naftowym Yme u wybrzeży Norwegii, ponieważ dostawa nowego urządzenia do budowy platform wiertniczych na plac budowy jest wstrzymana. Może to oznaczać straty dla hiszpańskiego koncerny i jego partnerów, w tym polskiego Lotosu.
Hiszpański koncern naftowy Repsol zawiesił transakcje swap z wenezuelskim państwowym molochem PDVSA, w obawie przed amerykańskimi sankcjami.
Yme, roponośne pole w Norwegii, gdzie udziały ma koncern Lotos, było przez kilkanaście miesięcy traktowane jak kula u nogi norweskich inwestycji firmy z Gdańska. Prace porządkowe na koncesji, nowy plan zagospodarowania pola przedłożony przez operatora koncesji, firmę Repsol oraz nowa koncesja w pobliżu tego pola, którą uzyskali udziałowcy Yme, daje nadzieje na uratowanie inwestycji – […]
