icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Tchórzewski: Decyzja o budowie Elektrowni Ostrołęka C na gaz była bardzo odważna

Na konferencji „ECONSEC 2020: Gospodarka w obliczu zmian” zorganizowanej przez Europejskie Centrum Biznesu pod patronatem BiznesAlert.pl były minister energii Krzysztof Tchórzewski wypowiedział się na temat projektu zasilania Elektrowni Ostrołęka C gazem i odniósł się do ewentualnej budowy elektrowni jądrowej w Polsce.

Elektrownia Ostrołęka C i atom

– Inwestycje w energetykę są czasochłonne i kapitałochłonne. Inwestycja w elektrownię o mocy 1 GW to koszt 1,5-2 mld euro. Żebyśmy mieli szansę wykonać skok cywilizacyjny, takich elektrowni potrzebnych będzie kilka. Takie inwestycje powinny być rozpoczynane jak najszybciej, a każde opóźnienie to dla nas strata w wyścigu cywilizacyjnym. KE chce wdrożyć Europejski Zielony Ład jak najszybciej, my jako Polska też powinniśmy chcieć, żeby tak było, tylko powinniśmy się kierować możliwościami. Rozmawiałem z Komisją Europejską, czy ta jednostka powinna być opalana gazem czy węglem, a KE uznała, że z punktu widzenia przygotowań do budowy bloku węglowego jeszcze z 2014 roku i potrzeby oddania bloku do użytku w roku 2023 i wpisała go w rynek mocy do 2038 roku. Przy zamianie tego bloku na gazowy trzeba liczyć się ze stratami finansowymi i to bardzo odważna decyzja, jeśli chodzi o czasowe możliwości zaspokajania potrzeb energetycznych w Polsce. Kolejną sprawą jest ukończenie budowy, by mogła zostać włączona w rynek mocy. Mogę najwyżej życzyć powodzenia, bo realizacja tego projektu zbliży nas do wypełniania założeń Europejskiego Zielonego Ładu, natomiast obawiam się, że opóźnienie budowy będzie miało znaczenie dla naszego rozwoju gospodarczego – powiedział Krzysztof Tchórzewski.

– Przyjęta przez Radę Ministrów polityka energetyczna zakłada, że atom powinien się budować. Atomu nie da się zastąpić morskimi farmami wiatrowymi, jeśli chodzi o pewność produkcji. Żeby budować energetykę odnawialną musimy budować jeszcze energetykę konwencjonalną, która zapewni stałość funkcjonowania, dlatego energetyka odnawialna to podwójna inwestycja. Przygotowanie do budowy elektrowni jądrowej w Polsce jest powolne, ale sukcesywne. Właściwie wszystkie prace przygotowawcze są już wykonane. Taki projekt jest kosztowny, ale ten koszt się rozkłada na lata. Jeśli nie podejmiemy decyzji w sprawie atomu w najbliższym czasie, będzie to hamulcem w rozwoju gospodarki – stwierdził były minister energii.

Opracował Michał Perzyński

Na konferencji „ECONSEC 2020: Gospodarka w obliczu zmian” zorganizowanej przez Europejskie Centrum Biznesu pod patronatem BiznesAlert.pl były minister energii Krzysztof Tchórzewski wypowiedział się na temat projektu zasilania Elektrowni Ostrołęka C gazem i odniósł się do ewentualnej budowy elektrowni jądrowej w Polsce.

Elektrownia Ostrołęka C i atom

– Inwestycje w energetykę są czasochłonne i kapitałochłonne. Inwestycja w elektrownię o mocy 1 GW to koszt 1,5-2 mld euro. Żebyśmy mieli szansę wykonać skok cywilizacyjny, takich elektrowni potrzebnych będzie kilka. Takie inwestycje powinny być rozpoczynane jak najszybciej, a każde opóźnienie to dla nas strata w wyścigu cywilizacyjnym. KE chce wdrożyć Europejski Zielony Ład jak najszybciej, my jako Polska też powinniśmy chcieć, żeby tak było, tylko powinniśmy się kierować możliwościami. Rozmawiałem z Komisją Europejską, czy ta jednostka powinna być opalana gazem czy węglem, a KE uznała, że z punktu widzenia przygotowań do budowy bloku węglowego jeszcze z 2014 roku i potrzeby oddania bloku do użytku w roku 2023 i wpisała go w rynek mocy do 2038 roku. Przy zamianie tego bloku na gazowy trzeba liczyć się ze stratami finansowymi i to bardzo odważna decyzja, jeśli chodzi o czasowe możliwości zaspokajania potrzeb energetycznych w Polsce. Kolejną sprawą jest ukończenie budowy, by mogła zostać włączona w rynek mocy. Mogę najwyżej życzyć powodzenia, bo realizacja tego projektu zbliży nas do wypełniania założeń Europejskiego Zielonego Ładu, natomiast obawiam się, że opóźnienie budowy będzie miało znaczenie dla naszego rozwoju gospodarczego – powiedział Krzysztof Tchórzewski.

– Przyjęta przez Radę Ministrów polityka energetyczna zakłada, że atom powinien się budować. Atomu nie da się zastąpić morskimi farmami wiatrowymi, jeśli chodzi o pewność produkcji. Żeby budować energetykę odnawialną musimy budować jeszcze energetykę konwencjonalną, która zapewni stałość funkcjonowania, dlatego energetyka odnawialna to podwójna inwestycja. Przygotowanie do budowy elektrowni jądrowej w Polsce jest powolne, ale sukcesywne. Właściwie wszystkie prace przygotowawcze są już wykonane. Taki projekt jest kosztowny, ale ten koszt się rozkłada na lata. Jeśli nie podejmiemy decyzji w sprawie atomu w najbliższym czasie, będzie to hamulcem w rozwoju gospodarki – stwierdził były minister energii.

Opracował Michał Perzyński

Najnowsze artykuły