Koncern Tesla Motor otrzymał pozwolenie akcjonariuszy na połączenie z firmą SolarCity – poinformowano dodając, że fuzję poparła znaczna większość udziałowców. Z pomysłem połączenia firm wystąpił w czerwcu br. szef Tesli Elon Musk.
Tesla podkreśliła, że 85 proc. akcjonariuszy poparło w czwartek fuzję z SolarCity, największym w Stanach Zjednoczonych producentem paneli słonecznych.Tesla Motors otrzymała zgodę akcjonariuszy na przejęcie SolarCity za kwotę 2,6 mld dolarów.
Pomysł połączenia firm budził od początku wiele kontrowersji. Analitycy zastanawiali się dlaczego Tesla chce przejąć SolarCity skoro buduje dużą fabrykę baterii w stanie Nevada na zachodzie USA. Tam też trwają przygotowania do rozpoczęcia produkcji pierwszego samochodu elektrycznego Tesli przeznaczonego dla masowego odbiorcy – Model 3. Komentatorzy fuzji zwracali też uwagę na konflikt interesów związany z osobą Muska, który jest nie tylko szefem Tesli, ale też zasiada w radzie nadzorczej SolarCity. Posiada on po 22 proc. akcji obu firm.
Mimo tego Muskowi udało się przekonać udziałowców, że fuzja będzie korzystna dla obu podmiotów. Prognozuje, że pierwszym produktem połączonych firm będą słoneczne panele dachowe, które mają przypominać z wyglądu zwykłe dachówki. Szacuje, że nowy produkt będzie gotowy do sprzedaży latem przyszłego roku.
Według danych rządowych w USA samochody elektryczne stanowią mniej niż 1 proc. sprzedawanych aut w tym kraju. Również mniej niż 1 proc. energii elektrycznej w Stanach Zjednoczonych to energia słoneczna.
Polska Agencja Prasowa