– W następnej dekadzie Unia Europejska powinna wyznaczyć tylko jeden cel polityki klimatycznej, by zredukować emisję gazów cieplarnianych o co najmniej 40 procent w 2030 roku – przekonuje dyrektor wykonawczy niemieckiego E.on-u Johannes Teyssen.
Jego zdaniem po zakończeniu obowiązywania obecnego pakietu energetyczno-klimatycznego Unia nie powinna przyjmować wiążących celów zwiększania udziału odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym oraz zwiększania efektywności energetycznej w nadchodzącej dekadzie. Teyssen jest także przewodniczącym Eurelectric – stowarzyszenia zrzeszającego firmy elektroenergetyczne z całej Europy.
– Nasze stowarzyszenie przyjmuje cel obniżenia emisji do o najmniej 40 procent i chcę tu podkreślić, że wyjście ponad 50 procent byłoby z kolei zbyt ambitne – zaznaczył w rozmowie z agencją Bloomberg.