„Nie pozwolimy upaść JSW. W związku z pogorszeniem sytuacji rynkowej musimy zweryfikować biznesplan spółki, szukać stabilniejszych rynków zbytu. Z drugiej strony ostatnia informacja z Chin nam pomaga” – powiedział Tobiszowski.
Na pytanie ile JSW będzie potrzebować kapitału odpowiedział: „Zdecydowanie ponad miliard złotych”.
Przypomniał też, że planowana jest sprzedaż udziałów w aktywach spółki.Na początku lutego Tobiszowski poinformował, że środki potrzebne na restrukturyzację i inwestycje w Jastrzębskiej Spółce Węglowej mają pochodzić m.in. od inwestorów, którzy zechcą zaangażować się w spółki z grupy JSW. Zapewnił, że Skarb Państwa zachowa kontrolę nad tymi aktywami.
Wśród aktywów, które mogłyby pomóc JSW w pozyskaniu środków, wiceminister wymienił wówczas Koksownię Przyjaźń w Dąbrowie Górniczej, Wałbrzyskie Zakłady Koksownicze Victoria oraz Spółkę Energetyczną Jastrzębie (SEJ). O ile jednak w dwóch pierwszych podmiotach, w przypadku powiązania z inwestorem, JSW miałaby zachować większościowe pakiety, o tyle w SEJ większość może mieć inwestor, ale z dominującym udziałem Skarbu Państwa.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że przejęciem spółki zainteresowana jest PGNiG Termika.
Źródło: Polska Agencja Prasowa