icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Wyrok sądu UE: Wielka Brytania ma prawo inwestować w Hinkley Point C

Trybunał Sprawiedliwości UE odrzucił skargę Austrii, która zarzucała, że wsparcie rządowe dla elektrowni atomowej Hinkley Point C w południowo-wschodniej Anglii jest niezgodne z prawem UE.

Skarga Austrii i Luksemburga

Francuski EDF razem z firmą China General Nuclear Power Corp budują elektrownię Hinkley Point C, której koszty oscylują wokół 19,6 miliarda funtów. Ma być włączona do systemu w 2025 roku. Komisja Europejska stwierdziła w 2014 roku, że projekt nie narusza zasad kompetencji, z czym nie zgadzał się Wiedeń, który twierdził, że projekt zaprzecza wsparciu dla energetyki odnawialnej. Austria od wielu lat sprzeciwia się energetyce jądrowej.

Z taką decyzją Komisji Europejskiej nie zgadzał się również Luksemburg, którego przedstawiciele twierdzą, że projekt ten narusza reguły konkurencji i rządowego wsparcia dla podobnych projektów.

Wielka Brytania ma prawo wyboru

Tymczasem sąd uznał, że Wielka Brytania ma prawo do wyboru źródeł energii. Hinkley Point C ma pokryć siedem procent krajowego zapotrzebowania na energię, a w niedalekiej perspektywie zamknięte zostaną starzejące się bloki atomowe i węglowe. UE zgodziła się też na finansowanie projektu ze strony państwa, ponieważ podmioty rynkowe nie dysponują tak dużymi środkami i nie mogłyby podjąć się takiego przedsięwzięcia ze względu na zbyt duże ryzyko inwestycyjne.

W specjalnym oświadczeniu austriacki rząd nie wykluczył apelacji od wyroku.

Reuters/Michał Perzyński

Trybunał Sprawiedliwości UE odrzucił skargę Austrii, która zarzucała, że wsparcie rządowe dla elektrowni atomowej Hinkley Point C w południowo-wschodniej Anglii jest niezgodne z prawem UE.

Skarga Austrii i Luksemburga

Francuski EDF razem z firmą China General Nuclear Power Corp budują elektrownię Hinkley Point C, której koszty oscylują wokół 19,6 miliarda funtów. Ma być włączona do systemu w 2025 roku. Komisja Europejska stwierdziła w 2014 roku, że projekt nie narusza zasad kompetencji, z czym nie zgadzał się Wiedeń, który twierdził, że projekt zaprzecza wsparciu dla energetyki odnawialnej. Austria od wielu lat sprzeciwia się energetyce jądrowej.

Z taką decyzją Komisji Europejskiej nie zgadzał się również Luksemburg, którego przedstawiciele twierdzą, że projekt ten narusza reguły konkurencji i rządowego wsparcia dla podobnych projektów.

Wielka Brytania ma prawo wyboru

Tymczasem sąd uznał, że Wielka Brytania ma prawo do wyboru źródeł energii. Hinkley Point C ma pokryć siedem procent krajowego zapotrzebowania na energię, a w niedalekiej perspektywie zamknięte zostaną starzejące się bloki atomowe i węglowe. UE zgodziła się też na finansowanie projektu ze strony państwa, ponieważ podmioty rynkowe nie dysponują tak dużymi środkami i nie mogłyby podjąć się takiego przedsięwzięcia ze względu na zbyt duże ryzyko inwestycyjne.

W specjalnym oświadczeniu austriacki rząd nie wykluczył apelacji od wyroku.

Reuters/Michał Perzyński

Najnowsze artykuły