Minister klimatu i środowiska w środę przedłużył termin obowiązywania obecnej koncesji na wydobywanie węgla brunatnego i kopalin towarzyszących ze złoża „Turów” do 2044 roku.
Koncesja do 2044 roku
Decyzja pozwala na kontynuację wydobycia kopaliny, a w konsekwencji na dalsze funkcjonowanie elektrowni. Zapewnia on kilka procent krajowego zapotrzebowania na energię elektryczną. W opinii ministerstwa kontynuacja wydobycia węgla brunatnego i kopalin towarzyszących ze złoża „Turów” jest zgodna z zasadą racjonalnego gospodarowania złoża kopaliny, zatem zasadne było wydanie decyzji, umożliwiającej dalsze funkcjonowanie istniejącego zakładu górniczego.
Warto przypomnieć, że w marcu ubiegłego roku roku minister klimatu podpisał 20 marca 2020 roku koncesję z pozwoleniem dalszej eksploatacji złoża węgla brunatnego w Turowie przez następne sześć lat. Teraz koncesja będzie obowiązywała przez kolejne 23 lata.
Warunki
PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, która otrzymała tę koncesję zostało zobowiązane do prowadzenia wydobywania kopaliny zgodnie z postanowieniami decyzji Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska we Wrocławiu o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia, polegającego na kontynuacji eksploatacji złoża węgla brunatnego Turów, realizowanego w gminie Bogatynia. Wśród zobowiązań wymienia się m.in.: budowę ekranu przeciwfiltracyjnego (do pierwszego lutego 2023 roku), zamontowanie systemu zabezpieczenia przed emisją pyłów w rejonie zasobnika węgla (zrealizowane) oraz ograniczenie emisji pyłów, zastosowanie systemów zmniejszającym poziom emitowanego hałasu, a także budowę ekranu akustycznego.
Decyzja TSUE
Na początku kwietnia, Polska wniosła o odrzucenie przez Trybunał Sprawiedliwości UE wniosku Czech o wstrzymanie wydobycia w kopalni węgla brunatnego Turów. Czeski rząd, składając skargę do TSUE na działalność Turowa, wystąpił o środki tymczasowe w postaci wstrzymania wydobycia.
Ministerstwo klimatu i środowiska/Bartłomiej Sawicki
Polska odpowie na skargę Czechów do TSUE ws. Turowa na początku kwietnia