Moim zadaniem jako szefa Rady Europejskiej jest budowanie w Europie wspólnej opinii na temat tego, co Rosja robi na Ukrainie. Dlatego nie spodziewam się entuzjazmu ze strony Moskwy dla moich wysiłków na rzecz konsolidacji – powiedział Donald Tusk po spotkaniu w Waszyngtonie z Barackiem Obamą. Jak dodał, przekonywał amerykańskiego prezydenta, że celem „naszych oponentów w wymiarze globalnym” jest doprowadzenie do podziału w łonie Unii Europejskiej oraz w obrębie wspólnoty transatlantyckiej.
Tusk: Nasi oponenci chcą podzielić Europę i wspólnotę transatlantycką

Moim zadaniem jako szefa Rady Europejskiej jest budowanie w Europie wspólnej opinii na temat tego, co Rosja robi na Ukrainie. Dlatego nie spodziewam się entuzjazmu ze strony Moskwy dla moich wysiłków na rzecz konsolidacji – powiedział Donald Tusk po spotkaniu w Waszyngtonie z Barackiem Obamą. Jak dodał, przekonywał amerykańskiego prezydenta, że celem „naszych oponentów w wymiarze globalnym” jest doprowadzenie do podziału w łonie Unii Europejskiej oraz w obrębie wspólnoty transatlantyckiej.