W 2016 roku Ukraina chce porzucić rosyjski gaz ale w tym musi znaleźć pieniędze na dostawy

29 października 2015, 16:30 Alert

(TASS/Interfax/Wojciech Jakóbik.Piotr Stępiński)

Chociaż Naftogaz przekonuje, że za rok będzie mógł całkiem zrezygnować z dostaw gazu z Rosji, jeszcze tej zimy może mu zabraknąć pieniędzy na dostawy niezbędne do podtrzymania tranzytu do krajów europejskich.

Minister energetyki i przemysłu węglowego Ukrainy Wołodymyr Demczyszyn twierdzi, że dzięki zwiększaniu efektywności energetycznej oraz obniżaniu zapotrzebowania na gaz, Ukraina poradzi sobie w 2016 roku bez dostaw od rosyjskiego Gazpromu. Rosyjski odpowiednik Demczyszyna, minister Aleksander Nowak przypomina jednak, że jeśli Kijów chce zgromadzić zaplanowane 19 mld m3 surowca, musi kontynuować zakupy w Rosji, co będzie prawdopodobnie wymagało pozyskania dodatkowych pożyczek na własną rękę, lub z pomocą Komisji Europejskiej.

Naftogaz planuje do końca roku uzyskać od Banku Światowego kredyt w wysokości 500 mln dolarów na zakup gazu ziemnego, przy czym rozważana jest możliwość wykorzystania tych środków dla zakupu rosyjskiego gazu – poinformował dziennikarzy prezes ukraińskiej spółki Andriej Koboliew.

– Rozmowy trwają, otrzymamy kredyt w tym roku do końca grudnia. Mamy przed sobą ciężki grafik, który chcemy zrealizować. Dzisiaj odbędzie się spotkanie na którym będziemy omawiali kwestię kredytu. Póki co schemat zakup gazu nie został ustalony z Bankiem Światowym. Staramy się poszerzyć sposób wykorzystania tych środków dla importu zza obu granic (wschodniej oraz zachodniej granicy Ukrainy – przyp. red.) – powiedział Koboliew.

Warto przypomnieć, że 23 października w Berlinie, w obecności kanclerz Niemiec, Angeli Merkel i premiera Ukrainy, Arsenija Jaceniuka, Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOiR) i Ukraina podpisały umowę kredytową na 300 mln dol. dla Ukrainy w celu sfinansowania zakupu gazu dostarczanego z Unii Europejskiej na nadchodzącą zimę. Kredyt jest związany z programem reform ładu korporacyjnego w ukraińskiej krajowej spółce energetycznej Naftogaz.

Więcej: Kijów nie zdąży zebrać zapasów gazu przed zimą. Będzie skazany na Gazprom