Buk: Trzeba dostosować Fit For 55 do nowych realiów

20 czerwca 2022, 14:45 Energetyka

– Musimy dopasować się do Fit For 55, ale ten pakiet też powinien być dostosowany do nowych realiów. Trzeba zreformować system EU ETS; cierpimy na wahaniach cen, tracimy możliwość inwestowania w OZE – powiedziała wiceprezes Polskiej Grupy Energetycznej Wanda Buk podczas webinaru zorganizowanego przez EurActiv.

Wanda Buk. Fot. YouTube/BiznesAlert.pl
Wanda Buk. Fot. YouTube/BiznesAlert.pl

Wanda Buk o Fit For 55

– PGE to największa firma w Polsce operująca w obszarze energetyki, dbamy o bezpieczeństwo energetyczny i ceny na każdą kieszeń. Aby system był bezpieczny, ponosimy koszty inwestycji. Nie chcemy przerzucać tych kosztów na naszych klientów. Chcemy, by emisje CO2 z systemu energetyczny zeszła do zera, ale elektrownie konwencjonalne wciąż są kręgosłupem systemu. Dzisiaj OZE nie zastąpią energetyki konwencjonalnej, bo wtedy mierzylibyśmy się z przerwami w dostawach prądu. Są elektrownie, które powinny być zamknięte sądząc po ich rentowności, ale muszą być utrzymane w systemie ze względu na jego stabilność – powiedziała Wanda Buk.

– Musimy dopasować się do Fit For 55, ale ten pakiet też powinien być dostosowany do nowych realiów. Trzeba zreformować system EU ETS; cierpimy na wahaniach cen, tracimy możliwość inwestowania w OZE. Obecna sytuacja jest dramatyczna – dodał wiceprezes PGE.

– EU ETS to kluczowy czynnik, który wpływa na naszą możliwość przeprowadzenia skutecznej transformacji. Koszty operacyjne eksplodują. Pieniądze, które mogliśmy wydać na inwestycje w OZE, zostały wydane na zakup uprawnień do emisji. Spółki energetyczne mają problemy płynnościowe, niektóre stoją na krawędzi bankructwa. Inwestycje w energetykę wiatrową ruszą, kiedy zmienią się regulacje, ale pod warunkiem, że będziemy w stanie sfinansować takie inwestycje. Spółki jak PGE, które nadal mają aktywa węglowe, mają problem z pozyskaniem zewnętrznego finansowania – zaznaczyła.

Opracował Michał Perzyński