TVP Info podaje, że wczoraj wieczorem na warszawskim Gocławiu doszło do wybuchu elektrycznej hulajnogi. Na szczęście nikomu się nic nie stało.
Do feralnego wydarzenia miało dojść około godziny 21, według świadków hulajnoga najpierw się zapaliła, a potem słychać było wielki huk. Na miejsce zdarzenia zostały wysłane cztery zastępy straży pożarnej. Ustalono, że powodem eksplozji była usterka akumulatora podczas ładowania.
Elektryczne hulajnogi stanowią coraz poważniejszy problem w polskich miastach. Ministerstwo Infrastruktury zapowiedziało zmiany w ustawie o ruchu drogowym, na mocy których ten nowy środek transportu miałby zostać uregulowany, ale wciąż nie wiadomo kiedy miałyby one wejść w życie. Z powodu licznych wypadków, nierzadko śmiertelnych, kolejne państwa i miasta w Unii Europejskiej walczą z tą uciążliwą modą.
Prowadzący hulajnogi elektryczne są wciąż traktowani przez kodeks drogowy jako piesi. Komentatorzy zgodnie twierdzą, że jest to przykład nienadążania prawa za postępem technologicznym. Znany jest przypadek kolizji czeskiej turystki na Krakowskim Przedmieściu z hulajnogą elektryczną. Wtedy to kobieta została ukarana grzywną za to zajście, ponieważ w świetle prawa zderzyła się z pieszym.
TVP Info/Michał Perzyński