Energia elektrycznaPrawoŚrodowiskoWęgiel. energetyka węglowa

Wawrzyk: Los reformy polityki klimatycznej zależy teraz od Rady i PE

– We wtorek (28 lutego 2017 r.) Ministrowie państw UE odpowiedzialni za środowisko przyjęli wspólne stanowisko ws. reformy unijnego systemu pozwoleń na emisje CO2 (EU – ETS). Polska razem z ośmioma innymi krajami głosowała przeciwko zmniejszeniu liczby uprawień dot. emisji. Procedurę prawną przedstawia dla portalu BiznesAlert.pl prof. Piotr Wawrzyk z Instytutu Europeistyki Uniwersytetu Warszawskiego.

Rada Unii Europejskiej ds. środowiska zajmowała się wczoraj projektem zmian w unijnym handlu emisjami, czyli EU ETS, przegłosowanym już 15 lutego przez Parlament Europejski. Zgodnie z uzgodnionym przez państwa członkowskie stanowiskiem od 2021 r. liczba uprawień do emisji będzie spadała rocznie o 2,2 proc. Niektóre kraje UE chciała jeszcze ambitniejszego podejścia, podobnie wielu polityków w Parlamencie Europejskim, ale ostatecznie wskaźnik wykreślania uprawnień został utrzymany na takim poziomie, jaki został ustalony w 2014 r. na szczycie klimatycznym.

Losy reformy ETS zależą teraz od porozumienia między Parlamentem a Radą

Jak podkreśla prof. Piotr Wawrzyk z Instytutu Europeistyki UW, w powyższym przypadku mamy do czynienia ze zwykłą procedurą legislacyjną. Akt będzie więc sygnowany jako wspólny dokument Rady i Parlamentu. – W sytuacji, kiedy Rada Unii Europejskiej przyjęła stanowisko, które jest niezgodne ze stanowiskiem Parlamentu Europejskiego, wówczas przekazuje je Parlamentowi. Traktat nie precyzuje jaką większością głosów decyduje w tej sprawie Rada – mówił prof. Wawrzyk. Następnie, w terminie trzech miesięcy od tego przekazania Parlament Europejski może:

  • zatwierdzić stanowisko Rady, (projekt uważa się za przyjęty w brzmieniu zaproponowanym przez Radę);
  • odrzucić, stanowisko Rady (projekt uważa się za nieprzyjęty);
  • lub też może zaproponować poprawki do stanowiska Rady. Ta z kolei w terminie trzech miesięcy (większością kwalifikowaną) może albo przyjąć poprawki PE, (projekt uważa się za przyjęty), albo poprawki odrzucić.

Wówczas rozpoczyna się tzw. procedura pojednawcza. – Polega ona na tym, że powołuje się wspólny komitet składający się z równej liczby przedstawicieli Rady i Parlamentu, którego zadaniem jest wypracowanie konsensusu. Musi być on jednak przyjęty w głosowaniu Rady większością kwalifikowaną i oraz większością głosów delegacji Parlamentu Europejskiego, w ramach komitetu a następnie przez każdą z tych instytucji osobno w ten sam sposób – podkreślił ekspert.


Powiązane artykuły

Mięso niezgody. Greenpeace zarzuca niemieckim sklepom szkodliwe emisje

Według badań Greenpeace, zakłady mięsne niemieckich sieci Edeka, Kaufland i Rewe emitują rocznie ponad 10 milionów ton CO2, tyle co...
Wolna Wigilia za rok. Jest jednak haczyk

Sejm przyjął nowelę ustawy wiatrakowej. Prezydent kontra rząd

Jest odpowiedź prezydenta Andrzeja Dudy na decyzję rządu o dołączeniu poprawki w sprawie mechanizmu mrożenia cen energii do nowelizacji ustawy...
Konferencja ministerstwa klimatu i środowiska. Fot. Jędrzej Stachura

Mrożenie cen energii przed wakacjami Sejmu. Będzie zgrzyt z prezydentem?

We wtorek premier Donald Tusk poinformował, że mechanizm mrożenia cen energii zostanie przedłużony do końca 2025 roku. Ministerstwo klimatu i...

Udostępnij:

Facebook X X X