Ważą się losy nowej niemieckiej kopalni węgla brunatnego przy granicy z Polską
W piątek kończą się konsultacje transgraniczne dotyczących planowanej kopalni odkrywkowej węgla brunatnego w niemieckim Nochten przy granicy z Polską – czytamy w „Gazecie Lubuskiej”.
Jak czytamy w dzienniku, tylko do godziny 15.00 w piątek 26 stycznia do Dyrektora Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gorzowie Wielkopolskim można składać uwagi i wnioski odnośnie planowanej odkrywki węgla brunatnego w okolicach niemieckiej miejscowości Nochten.
Cytowana przez Gazetę Anna Dziadek ze Stowarzyszenia Nie Kopalni Odkrywkowej zwraca uwagę, że w ramach konsultacji do RDOŚ nie wpłynęło zbyt wiele uwag i większości pochodzą one ze środowisk ekologicznych. Zaznacza ona przy tym, że inwestor, kontrolowana przez czeski EPH firma LEAG, nie zbyt dobrze wywiązał się ze swoich obowiązków informacyjnych w ramach konsultacji. Na język polski przetłumaczono jedynie legendę do małej mapki z raportu oddziaływania na środowisko. Według rozmówczyni „Gazety Lubuskiej” dokumentacja złożona przez inwestora zawiera sporo nieścisłości.
-Historia powtarza się, choć zmieniły się strony. Około dwa lata temu spółka PGE przeprowadzała konsultacje transgraniczne do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gorzowie Wlkp. Dotyczyły one budowy kopalni Gubin-Brody. (…) Podczas konsultacji wykryto jednak masę błędów. Do RDOŚ wpłynęło z Niemiec ponad 1000 listów protestacyjnych od osób prywatnych, zaprotestowały wszystkie gminy i kościoły oraz wiele organizacji ekologicznych. Teraz sytuacja odwróciła się – czytamy w Gazecie Lubelskiej.
Gazeta Lubuska/CIRE.pl
