EnergetykaWęgiel. energetyka węglowaWszystko

Wójcik: Pogłoski o śmierci superresortu energetyki są przesadzone

KOMENTARZ

Teresa Wójcik

Redaktor BiznesAlert.pl

Wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki jest zdania, że jednym z wyzwań rządu Beaty Szydło będzie program restrukturyzacyjny polskiego górnictwa, taki program, żeby kopalnie były rentowne i żeby jakoś obyć się bez importu węgla, a nawet sprzedawać nasz węgiel za granicą.

Najbardziej „nierentowne szyby i kopalnie trzeba będzie zamknąć” – powiedział wicepremier, co jest oczywiste, bo kopalnia ma dostarczać węgiel, a nie kamienie. – Ale żeby eksportować węgiel to trzeba go mieć. Więc wicepremierowi chodzi o taką restrukturyzację, która „zamykając” nierentowne kopalnie, nie zamyka wcale górnictwa. Czyli na miejsce zamkniętych kopalń trzeba zainwestować w nowe. Co powinien był zrobić pod koniec poprzedniego dziesięciolecia (gdy węgiel miał atrakcyjne ceny) poprzedni rząd PO-PSL, a co grzecznie zaznaczył Mateusz Morawiecki.  

Czym ta ocena Morawieckiego różni się od oceny Krzysztofa Tchórzewskiego, od dziś już oficjalnie ministra energii? Niczym, obaj politycy są zgodni. Minister Tchórzewski w rozmowie z dziennikarzem BiznesAlert.pl stwierdził, że na pewno – nie ma mowy ani o “wyciszaniu”, ani o “zamykaniu” górnictwa. Bo 85 proc. energii elektrycznej nadal pochodzi i w najbliższej przyszłości będzie pochodzić z węgla. Nie ma co szukać ukrytego konfliktu jako newsa, czy argumentu politycznego. Obaj mają cel, dokładnie określony w programie ich partii, która wygrała wybory i nowy rząd ma ten cel realizować: uzdrowić polskie górnictwo. Także korzystając z przyjętych ostatnio (lepiej późno…) koncepcji poprzedników. Minister Tchórzewski powiedział nam z naciskiem, że nie odrzuca ich. „Jeśli jakieś rozwiązania warte są wprowadzenia, to nie zostaną skreślone. Dlatego Wojciech Kowalczyk jest nadal sekretarzem stanu – pełnomocnikiem rządu do spraw restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego. Mam nadzieję, że dzięki temu szybciej będzie się lepiej działo polskiemu górnictwu.”

A co do elementów socjalnych w programie czekających górnictwo gruntownych zmian – obaj politycy znów są zgodni. Morawiecki mówi o zapewnieniu górnikom z zamykanych kopalń  innych miejsc pracy. Tchórzewki – o tym, że wszystkim procesom w sektorze musi towarzyszyć dialog z górnikami.

Niektórzy eksperci i politycy opozycji podkreślają, że teraz rząd ustąpił i rezygnuje ze skupienia wszystkich spraw sektora energii w jednym resorcie. Bo spółki węglowe i energetyczne nadal są pod kontrolą Ministerstwa Skarbu Państwa. Odsyłam więc znów do dzisiejszego wywiadu z ministrem energii, który wyjaśnia, że obie kategorie spółek będą stopniowo przechodzić pod kontrolę nowego resortu. Jednak ten resort trzeba najpierw zorganizować. A że jest potrzeba zintegrowania całego sektora w jednym ministerstwie, to wynika nieuchronnie także z programu i procedur unii energetycznej przyjętej przez Wspólnotę Europejską.   


Powiązane artykuły

Rozmowy Iran-MAEA w sprawie programu nuklearnego na dniach

Iran przekazał, że pozostaje w dialogu z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej w sprawie programu nuklearnego. Następna tura negocjacji ma odbyć...

UDT sprawdza dokumentację reaktorów Westinghouse

Urząd Dozoru Technicznego (UDT) poinformował, że rozpoczął proces uzgadniania dokumentacji dotyczącej technologii AP1000, oferowanej przez Westinghouse. Reaktory trafią do powstającej...

Na okupowanym Krymie sprzedają paliwo na kartki

Na Krymie, okupowanym od 2014 roku, brakuje benzyny 95-oktanowej. Jest dostępna głównie „na kartki” dla firm i instytucji. Kryzys dotyczy...

Udostępnij:

Facebook X X X