Wrogie przejęcie w Rosji kosztowało Polaków miliony, a teraz są w pułapce Putina

29 sierpnia 2023, 10:45 Alert

Wrogie przejęcie aktywów polskiego Famura z Grupy Grenevia w Rosji kosztowały tę firmę 58 mln złotych strat. Polacy chcą odbić sobie straty z działalności w Rosji na rynku polskim. Rosjanie wprowadzili drakońskie przepisy utrudniające sprzedaż aktywów.

Węgiel Fot. Węglokoks
Węgiel Fot. Węglokoks

Zysk netto Grupy Genevia w pierwszym półroczu 2023 roku sięgnął 92 mln złotych. Segment FAMUR zanotował wzrost o 74 mln, czyli 15 procent. – Wynik nie jest obarczony w tym roku istotnymi zdarzeniami jednorazowymi jak w zeszłym roku – wskazywała prezes Grenevii Beata Zawiszowska odnosząc się do wrogiego przejęcia w Rosji

Grenevia podaje, że w 2022 roku odnotowała 58 mln zł straty na utracie kontroli spółki OOO Famur w Rosji, co sprawia, że porównywalność jest według Grenevii zaburzona. – Te dane są nieporównywalne, ale dokonując symulacji porównaliśmy skorygowany zysk netto w stosunku do ubiegłego roku – wytłumaczyła prezes Grenevii. Wzrost zysku netto w takim zestawieniu sięgnął w takim zestawieniu 20 mln zł. – Ta strata obciążyła wynik netto, ale nie EBITDA. To „one-off”, który nie pojawił się wcześniej, a dzisiaj spółka rosyjska jest całkowicie objęta dekonsolidacją, nie figuruje w danych, ale jest dla nas aktywem dezinwestycyjnym. Są prowadzone rozmowy związane ze zbyciem tejże spółki – wytłumaczyła prezes Zawiszowska w odpowiedzi na pytania BiznesAlert.pl.

Famur utracił spółkę rosyjską ze względu na wrogie przejęcie zgłoszone polskim służbom w lutym 2023 roku. Wstrzymał ofertowanie na rynek rosyjski oraz białoruski jeszcze tuż po inwazji Rosji na Ukrainę, a potem rozpoczął dezinwestycje aktywów w Rosji. –  W samym drugim kwartale 2023 roku Famur wypracował 246 mln złotych EBITDA – mówił Mirosław Bendzera, prezes segmentu Famur. – Udaje nam się zapełnić lukę po zaprzestaniu ofertowania na rynku rosyjskim poprzez pozyskiwanie zamówień z rynku krajowego, co widać w strukturze geograficznej struktury przychodów. Udział eksportu spadł o 10 procent względem pierwszej połowy 2022 roku – wyliczał.

Famur zamierza stabilizować popyt na rynku krajowym. – Zamówienia pozyskane w ostatnim półroczu pochodzą głównie z rynku krajowego. On się stabilizuje, jeśli chodzi o procesy inwestycyjne, zarówno nowe, jak i odtworzeniowe – tłumaczył Bendzera w komentarzu dla BiznesAlert.pl. – Jednakże zapełnienie tej luki nie będzie łatwe. Poza Rosją nasza działalność eksportowa skupia się na rynkach jak Ameryka Północna i Południowa, Azja Południowo-Wschodnia. Największa ilość ścian w naszej technologii poza Chinami to Polska oraz Rosja. Całość biznesu long-wall w USA i Australii to mniej więcej tyle ścian, co w Polsce – mówił prezes segmentu Famur. Szacuje, że pozytywny trend inwestycji potrwa jeszcze kilkanaście miesięcy, a potem będzie widoczny spadek ruchów górniczych w Polsce. – Największa redukcja nastąpi zapewne w segmencie węgla energetycznego – ocenił Bendzera indagowany przez BiznesAlert.pl. Wyraził jednak nadzieję na utrzymanie znaczenia wydobycia węgla koksującego Jastrzębskiej Spółki Węglowej w dłuższej perspektywie. Ponadto, Grenevia dywersyfikuje działalność o fotowoltaikę i lądowe farmy wiatrowe po to, aby zmniejszyć ekspozycję na zmiany w sektorze górniczym.

– Prowadzimy działalność z kontraktami zawartymi jeszcze przed zakończeniem wojny, ale nowe kontraktowanie jest zakończone – tłumaczył Mirosław Bendzera. – Na naszą działalność mają wpływ sankcje unijne i retorsje Federacji Rosyjskiej. Jesteśmy wystawieni na wszystkie czynniki związane z obecną sytuację. Aby sprzedać aktywa, należy uzyskać zgodę Federacji Rosyjskiej i spełnić warunki formalne wobec tak zwanych krajów nieprzyjaznych, a Polska jest na czele tej listy – przyznał. Wymaganie to wycena przez audytora z rynku rosyjskiego, a sprzedaż nie może być warta więcej niż połowa wyceny. Od tego należy jeszcze zapłacić podatek w wysokości 10 procent. Kreml musi wyrazić zgodę na taką transakcję. – Stosujemy się do wszystkich sankcji, więc mierzymy się z roszczeniami strony rosyjskiej. To bardzo skomplikowany proces. Mamy kilku zainteresowanych, więc na przestrzeni kilku miesięcy spodziewamy się przejść do działania – powiedział Bendzera.

Przedstawiciel Grenevii wspomniał o przepisach wprowadzonych dekretem prezydenta Władimira Putina, który utrudnia spółkom zachodnim dezinwestycje w Rosji. Podobne problemy mają przykładowo niemiecki Uniper i fińskie Fortum.

Wojciech Jakóbik

Szantaż i próba wrogiego przejęcia polskiej firmy górniczej w Rosji