AtomEnergetykaInfrastruktura

Zaniewicz: Nie ma katastrofy nuklearnej po wysadzeniu tamy w Zaporożu, ale jest inna

Elektrownia Zaporoże. Fot. Wikimedia Commons.

Elektrownia Zaporoże. Fot. Wikimedia Commons.

– Nie należy straszyć potencjalną katastrofą nuklearną w Zaporożu – mówi Maciej Zaniewicz z Forum Energii o wysadzeniu tamy w Nowej Kachowce na terenach okupowanych Ukrainy. – To katastrofa humanitarna, ekologiczna i gospodarcza. Porównanie z wysadzeniem przez Stalina w 1941 roku zapory na Dnieprze, by powstrzymać marsz Niemców na Wschód, nasuwa się samo – dodaje.

– Kachowska Elektrownia Wodna była okupowana przez Rosję i nie zasilała ukraińskiego systemu, więc jej wysadzenie nie wpłynie na stabilność systemu elektroenergetycznego w Ukrainie – mówi Maciej Zaniewicz z Forum Energii. – Niestety Zbiornik Kachowski – spiętrzany przez zaporę – służył do chłodzenia reaktorów Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. Stan wody w momencie wysadzenia zapory wynosił ok. 16 m i jest póki co w normie, ale nie powinien spaść poniżej ok 13 m. Wówczas niemożliwe jest pobieranie wody do chłodzenia reaktorów – dodaje.

– Są sposoby na poradzenie sobie z tym wyzwaniem. Po pierwsze, bezpośrednio przy elektrowni znajduje się zbiornik, z którego woda może być pobierana do chłodzenia przez kilka miesięcy. Normalnie jest to niewystarczająca ilość, ale reaktory są wyłączone i potrzebują minimalnej ilości chłodziwa – mówi rozmówca BiznesAlert.pl. – Ponadto elektrownia dysponuje specjalnymi rękawami do pobierania wody potrzebnej do chłodzenia. Ich wykorzystanie zależy jednak od Rosji, która okupuje elektrownie i jest odpowiedzialna za jej bezpieczeństwo. Taką akcję utrudnia fakt, że okolice obiektu są zaminowane.

Nie należy straszyć potencjalną katastrofą nuklearną w Zaporożu. Sytuacja jest pod kontrolą i dzisiejszy kryzys jeszcze raz pokazuje jak wielowarstwowe i skuteczne są systemy bezpieczeństwa w elektrowniach jądrowych, nawet tak starych jak Zaporoska – uspokaja Zaniewicz. – Niezależnie od tego wysadzenie tamy w Nowej Kachowce to katastrofa humanitarna, ekologiczna i gospodarcza. Porównanie z wysadzeniem przez Stalina w 1941 roku zapory na Dnieprze, by powstrzymać marsz Niemców na Wschód, nasuwa się samo.

W nocy z 5 na 6 czerwca miało dojść do przerwania tamy w Nowej Kachowce. Woda zalewa połacie terenów okupowanych Ukrainy. Trwają spekulacje na temat przyczyn, wśród których jest wymieniana próba powstrzymania kontrofensywy ukraińskiej na tym odcinku wojny z Rosją.

Opracował Wojciech Jakóbik

Rosja straszy atomem na Ukrainie w środku dyskusji o powrocie w Niemczech


Powiązane artykuły

Sieć przesyłowa. Fot. Polskie Sieci Elektroenergetyczne

System oparty o OZE potrzebuje elastyczności. Polska to przegapiła

Najnowszy raport Forum Energii podkreśla konieczność uelastycznienia polskiego systemu energetycznego. Zdaniem think tanku ostatnimi laty nie zostały wprowadzone konieczne zmiany,...

Orlen zapowiada promocje na wakacje. Korzystać można od piątku

Spółka wprowadzi na wakacyjne weekendy promocje pozwalającą oszczędzić do 40 groszy na litrze paliwa. Dodatkowo na części stacji pojawią się...
Péter Szijjártó, węgierski minister spraw zagranicznych, Źródło: East News / Attila Kisbenedek / AFP

Węgry odkryły jak ominąć sankcje i płacić za rosyjski gaz

Rosja rozszerzyła możliwości płatności za gaz, omijając sankcje na Gazprombank. Węgry potwierdzają, że nadal mogą rozliczać się za dostawy przez...

Udostępnij:

Facebook X X X