Związkowcy z Polskiej Grupy Górniczej (PGG) zamierzają zablokować wysyłki węgla z kopalń spółki. Zapowiedzieli, że jeśli nie uzyskają porozumienia w sprawie podwyżki wynagrodzeń, wstrzymanie dostaw nastąpi czwartego stycznia 2022 roku.
Górnicy podkreślają, że warunkiem odstąpienia od protestu jest zawarcie porozumienia ws. wielkości tegorocznego funduszu płac w spółce oraz rekompensat dla górników za wzmożoną pracę między wrześniem a grudniem.
Decyzję o terminie i formie protestu podjął w środę związkowy sztab protestacyjno-strajkowy. Dzień wcześniej związkowcy spotkali się z zarządem PGG oraz wiceministrem aktywów państwowych Piotrem Pyzikiem, jednak rozmowy nie przyniosły porozumienia.
Związki domagają się rekompensaty pieniężnej za przepracowane od września do grudnia weekendy lub wypłaty jednorazowego świadczenia dla załogi. Oczekują wzrostu średniego wynagrodzenia brutto w spółce do 8200 zł, wobec 7829 zł obecnie. Chcą też rozmawiać o wysokości wzrostu wynagrodzeń w przyszłym roku oraz o przyszłości Polskiej Grupy Górniczej.
Polska Agencja Prasowa/Jędrzej Stachura