EnergetykaGaz.

PGNiG odbija rynek i zamawia więcej LNG (RELACJA)

fot. PGNiG

W Warszawie odbyło się spotkanie poświęcone wynikom PGNiG w pierwszym kwartale 2017 roku.

Rekordowy wynik EBITDA pierwszego kwartału w wysokości 2,77 mld zł jest o 16% wyższy r/r. Po pierwszych trzech miesiącach 2017 roku PGNiG osiągnęło 11,65 mld zł przychodów, co stanowi wzrost o 672 mln (6%) w stosunku do analogicznego okresu 2016 roku. Grupa odnotowała jednocześnie dynamiczny wzrost wolumenu sprzedaży gazu ziemnego (11% r/r) i dystrybucji gazu (13% r/r).

– Jesteśmy bardziej niż zadowoleni z wyników finansowych i rzeczowych, zwłaszcza sprzedaży. Po raz pierwszy od 2001 roku, kiedy weszliśmy na giełdę mamy EBITDA mamy 2 mld złotych za okres styczeń marzec – powiedział prezes PGNiG Piotr Woźniak. Przypomniał, że stało się to pomimo ciepłej zimy i drożejącej ropy, od której zależny jest kontrakt z Gazpromem. – W otoczeniu regulacyjnym jesteśmy przed dużym zdarzeniem w październiku, czyli detaryfikacja rynku – dodał.

– Udało się przybliżyć nasze sposoby raportowania do charakteru biznesu, który prowadzimy. Główna zmiana to fakt, że sektor poszukiwań i wydobycia rozlicza się wewnętrznie z naszym handlem za pomocą cen rynkowych. To ma konsekwencje w marży. Najważniejsza konsekwencja to, że nasze raporty będą znacznie bardziej transparentne – powiedział prezes PGNiG.

Rosną przychody

Wynik operacyjny segmentu Poszukiwanie i Wydobycie w pierwszym kwartale 2017 roku wyniósł 1,08 mld zł i był o 492 mln zł (83%) wyższy r/r. Tak ogromny wzrost możliwy był dzięki zwiększonym przychodom ze sprzedaży. Wyniosły one 1,85 mld zł, co oznacza wzrost o 500 mln zł (37%) przy kosztach z działalności operacyjnej pozostających na niemalże niezmienionym poziomie.

– Sektor poszukiwań i wydobycia przyczynił się do prawie połowy EBITDA w badanym okresie – powiedział wiceprezes Michał Pietrzyk ds. finansowych. – Znaczącym czynnikiem poprawy wyników segmentu, to wzrost ceny węglowodorów.

Po pierwszym kwartale 2017 roku grupa wypracowała w segmencie Wytwarzanie EBITDA na poziomie 409 mln zł (wzrost o 13% r/r). Segment ten zanotował wzrost EBIT o 35 mln zł w stosunku do pierwszego kwartału 2016 roku, osiągając poziom 301 mln zł.

Na wyniki segmentu Wytwarzanie istotny wpływ miały spółki Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Jastrzębie i PGNiG Termika Energetyka Przemysłowa (dawniej: Spółka Energetyczna Jastrzębie), które wygenerowały łącznie 40 mln zł EBITDA. Duże znaczenie miało także zwiększenie przychodów ze sprzedaży ciepła, które wynikało głównie ze wzrostu wolumenu sprzedaży. – Zanotowaliśmy wzrost sprzedaży gazu i energii elektrycznej – dodał Pietrzyk.

– Sytuacja finansowa spółki jest stabilna i została podkreślona w raportach dwóch agencji ratingowych: Fitch i Moody’s – zakończył.

– Hurtowa sprzedaż gazu rok do roku wzrosła o 13 procent – przypomniał wiceprezes PGNiG Maciej Woźniak. – To trend wskazujący, że 2017 rok zakończymy powrotem do udziału na rynku sprzed roku.

PGNiG odbija rynek

– Mamy prawie miliard metrów sześciennych gazu ziemnego rocznie więcej sprzedaży do największych klientów. Wzrost sprzedaży do klientów strategicznych wyniósł 17 procent. Z naszych danych wynika, że to nie tylko wynik pogody, ale zwiększa się pobór gazu przez polską gospodarkę i jest to jej rozpędzania się – przekonywał Woźniak.

– Rośnie sprzedaż gazu na Ukrainę. W pierwszym kwartale było to 160 mln m3. Nie widać jeszcze efektów kontraktu z Ukrtransgazem. Ta sprzedaż będzie jeszcze gwałtowniej rosła.

LNG z USA w Polsce za dwa tygodnie. Druga dostawa w lipcu

Wiceprezes PGNiG poinformował, że spotowa dostawa LNG z USA od firmy Cheniere Energy dotrze do Polski za niecałe dwa tygodnie. Polacy zamówili także następny ładunek.

– Mamy kolejny spot, który przypłynie do Polski w lipcu. Szczegóły podamy później. Jest to informacja potwierdzona – powiedział Maciej Woźniak, wiceprezes PGNiG ds. handlowych.

PGNiG odmówiło podania informacji na temat kierunku oraz wolumenu dostaw. – Informację przekażemy w najbliższym czasie – zapewnił Woźniak.

Dzięki otwarciu biura handlowego PGNiG w Londynie Polacy sięgnęli po ofertę amerykańskiej spółki Cheniere Energy. Biuro wyszukuje na bieżąco atrakcyjnych ofert na dostawy gazu skroplonego z całego świata.

– Chcemy sczerpywać złoża, które mamy w tej chwili i zwiększyć efektywność o 30 procent. Pozwoli to przekierować środki na inwestycje gdzie indziej – mówił wiceprezes Łukasz Kroplewski odpowiedzialny za rozwój PGNiG. Odpowiedział na pytanie co spółka zrobi z rosnącym wydobyciem. – Te miliardy, które dziś mamy pozwolą się nam rozwijać – dodał.

– Myślę, że sprzedamy ten gaz z zyskiem – podkreślił Maciej Woźniak.


Powiązane artykuły

Czy Partia Pracy zdoła zdekarbonizować Wielką Brytanię?

Brytyjski plan dekarbonizacji energetyki do 2030 roku napotyka poważne przeszkody. Rząd mierzy się z opóźnieniami inwestycyjnymi, oporem sektora naftowego i...
Elektrownia jądrowa w Flamanville. Źródło: EDF

Francja mimo licznych elektrowni jądrowych, bierze 30% energii z OZE

Mimo 18 elektrowni jądrowych produkcja energii odnawialnej (OZE) we Francji nigdy nie była tak silna. 33,9 procent energii elektrycznej, zużytej...

Ceny energii będą mrożone do końca roku

Podczas wtorkowego posiedzenia Rady Ministrów podjęto decyzje o kontynuowaniu mrożenia cen energii dla gospodarstw domowych do końca roku. Paulina Hennig-Kloska,...

Udostępnij:

Facebook X X X