Na temat rządowego scenariusza ratowania Kompani Węglowej i zaangażowania w ten proces między innymi Polskich Inwestycji Rozwojowych oraz grup energetycznych pisze „Puls Biznesu”.
Jak czytamy w dzienniku, wśród rządowych planów ratowania Kompanii Węglowej największe poparcie ma scenariusz, w którego realizację mają zostać zaangażowane Węglokoks, Polskie Inwestycje Rozwojowe, Bank Gospodarstwa Krajowego oraz grupy energetyczne.
Według tego scenariusza cztery kopalnie KW; Piekary, Pokój, Jankowice i Rydułtowy-Anna, trafią do Węglokoksu. Środki na ten cel Węglokoks ma uzyskać poprzez dokapitalizowanie spółki mniejszościowymi pakietami akacji należącymi do Skarbu Państwa oraz pożyczką, której mają udzielić spółce Bank Gospodarstwa Krajowego oraz Polskie Inwestycje Rozwojowe.
Pozostałe dziesięć kopalni KW według rządowego planu, który opisuje „Puls Biznesu”, ma trafić do: PGE oraz Taurona, Enei i Energi.
Janusz Steinhoff ocenia, że koncepcja przyłączenia zrestrukturyzowanych kopalń do spółek energetycznych oraz Węglokoksu to racjonalne rozwiązanie. Zaznacza on jednocześnie, iż konsolidacja górnictwa z energetyką nie może zastąpić restrukturyzacji, a koszty nierentownych kopalni nie mogą być przerzucone na konsumentów energii elektrycznej.
„PB” podkreśla, że strona rządowa nie chce oficjalnie mówić o planach związanych z KW, ale jednocześnie dziennik zwraca uwagę na wypowiedź szefa resortu gospodarki Janusza Piechocińskiego, który miał stwierdzić, że „rozumie tych, którzy domagają się redystrybucji zysków energetyki w kierunku kopalni”.
Według relacji dziennika w opozycji do rządowego projektu podzielenia KW pomiędzy Węglokoks i grupy energetyczne są związkowcy, którzy forsują rozwiązanie połączenia KW z Katowickim Holdingiem Węglowym i Węglokoksem.
Źródło: Puls Biznesu/CIRE.PL