Ceny uprawnień do emisji dwutlenku węgla na zorganizowanych w ubiegłym tygodniu aukcjach wzrosły o ponad 6 proc., a w poniedziałek mieliśmy do czynienia z kontynuacją wzrostu i przekroczeniem granicy 29 euro za jednostkę EUA. Wczoraj cena utrzymała się powyżej 29 euro, ale w środę na zorganizowanej w imieniu Polski aukcji ceny spadły zdecydowanie poniżej tej granicy.
Po tygodniu zwyżek na aukcjach uprawnień do emisji dwutlenku węgla w środę na giełdzie EEX odbyła się kolejna aukcja, na której sprzedawane były uprawnienia wystawione na sprzedaż przez polski rząd. Cena rozliczeniowa podczas dzisiejszej aukcji zdecydowanie spadła i wyniosła 27,97 euro, wobec 29,10 euro i 29,15 euro odpowiednio we wtorek i poniedziałek.
Przypominamy, że na poprzedniej aukcji, dwa tygodnie temu, Polska sprzedała jednostki EUA po cenie 26,33, a na aukcji 19 czerwca po 24,98 euro. W dzisiejszej aukcji wzięło udział 27 uczestników, którzy zgłosili zapotrzebowanie na poziomie 5,934 mln EUA, wobec oferowanych 4,4285 mln uprawnień. Przychody z aukcji wyniosły 123,865 mln euro i do polskiego budżetu z tego tytułu wpłynęło od początku roku już prawie 1,495 mld euro.
Kolejna aukcja w imieniu Polski zostanie przeprowadzona na EEX 31 lipca i będzie to ostatnia aukcja z pełnym wolumenem, bo podczas sierpniowych aukcji liczba sprzedawanych uprawnień zostanie ograniczona o połowę, w przypadku polskiej aukcji do 2,2145.