Planujemy jak najszybciej przyjąć plany zagospodarowania obszarów morskich. Zgodnie z przepisami dyrektywy UE jesteśmy zobligowani zrobić to do marca 2021 roku. Będziemy się starali przyjąć ten plan w formie rozporządzenia jeszcze w tym roku – zapowiedziała Katarzyna Krzywda, dyrektor Departamentu Gospodarki Morskiej w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
Decyzje lokalizacyjne
Zgodnie z ustawą o obszarach morskich, plany zagospodarowania muszą zostać wydane z uwzględnieniem obowiązujących decyzji. Plan ten uwzględnia rozwój morskich farm wiatrowych na terenie wyłącznej strefie ekonomicznej. – Plan musi uwzględniać wydane decyzje lokalizacyjne, a tych jest obecnie 12. Są one obowiązujące i opłacane, a zostały wydane w latach 2012–2013. Są to przede wszystkim decyzje dotyczące morskich farm wiatrowych w centralnej części wybrzeża – wyjaśniła Katarzyna Krzywda podczas sejmowej komisji żeglugi morskiej.
Usprawnić współpracę operatorów farm wiatrowych z rybakami
Obecnie procedowane są przepisy i prowadzone są rozmowy z firmami, tak, aby farmy mogły przepuszczać statki rybackie. – Wiemy już dziś, wiatraki będą coraz większe, a odległości będą rosły. Obecnie żaden z inwestorów nie jest w stanie powiedzieć jak duże będą te odległości. Decyzje środowiskowe wymuszają korytarze, którymi będą mogły przelatywać ptaki. Korytarze mogą sięgać nawet kilometra szerokości. Będą mogli z nich korzystać rybacy. Priorytetem będzie zapewnienie bezpieczeństwa żeglugi – wyjaśniła Katarzyna Krzywda.
Plan zagospodarowania obszarów morskich do końca roku
Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej planuje przyjąć ten plan jak najszybciej. – Zgodnie z prawem UE jesteśmy zobligowani zrobić to do marca 2021 roku. Będziemy się starali przyjąć ten plan w formie rozporządzenia jeszcze w tym roku. Obecnie zakończyły się prace nad przygotowaniem projektu i jesteśmy na etapie przygotowania dokumentacji o transgranicznej ocenie oddziaływania na środowisko. Powinno to potrwać sześć miesięcy, wówczas plan będzie procedowany tak jak rozporządzenie, a przyjmie je Rada Ministrów – powiedziała Katarzyna Krzywda. Wyjaśniła, że wszystkie pozwolenia, które zostały już wydane, nie są wstrzymane, a inwestorzy mogą pozyskiwać pozwolenia środowiskowe i budowlane. – Wstrzymane zostało wydanie nowych pozwoleń, do czasu kiedy zostanie przyjęty nowy plan – powiedziała Katarzyna Krzywda.
Projekty offshore
Obecnie ważną decyzję lokalizacyjną posiada 10 projektów o areale 1,084 km2. Projekty realizują:
1/: Polenergia/ Equinor – Bałtyk I – 128 km 2. Warunki przyłączenia do sieci 1,560 MW;
2/: Polenergia/ Equinor – Bałtyk II – 122 km 2. Warunki przyłączenia do sieci 240, a umowa; przyłączeniowa 600 MW
3/: Polenergia/Equinor – Bałtyk III – 116 km 2 – Umowa przyłączeniowa – 1200 MW;
4/: PGE Baltica 2 – 189 km2 – warunki przyłączenia do sieci – 1498 MW;
5/: PGE Baltica 3 – 131 km 2 – warunki przyłącznia do sieci 1045 MW;
6/: PGE Baltica 1 – 108 km 2;
7/: RWE Renewables – 42 km 2 – warunki przyłączenia do sieci – 350 MW;
8/: PKN Orlen – Baltic Power – 131 km 2 – warunki przyłączenia do sieci – 1200 MW;
9/: EDPR – B- Wind – 42 km;
10/: EDPR – C- Wind – 49 km;
Łączne warunki przyłączeniowe do sieci z Polskimi Sieciami Energetycznymi to 7,093 MW, a projekty mają zająć areał 1,084 km.
O koncesje na morskie farmy wiatrowe w 2019 roku wystąpił m.in. katowicki Tauron.
Zgodnie z projektem ustawy o morskich farmach wiatrowych, który trafił w styczniu do konsultacji publicznych, pierwsza faza wsparcia projektów offshore będzie przewidziana dla tych z najbardziej zaawansowanym procesem inwestycyjnym. Obecnie są dwa projekty z umową przyłączeniową: polskiej Polenergii i norweskiego Equniora – Bałtyk III oraz PGE Baltica III. Te dwa projekty mają umowy przyłączeniowe na łączną moc 2,245 GW. Łączna moc zainstalowana morskich farm wiatrowych, które będą mogły wziąć udział w pierwszej fazie systemu wsparcia, określona jest ustawowo i wynosi 4,6 GW. Chodzi więc najprawdopodobniej o projekty Polenergii, Equniora, PKN Orlen oraz Polskiej Grupy Energetycznej. Pierwsza faza będzie obejmować lata 2020–2022.
Prawo do pokrycia tzw. ujemnego salda w drugiej fazie systemu wsparcia przyznawane będzie w drodze aukcji. Projekty będą konkurować ceną wytwarzanej energii elektrycznej na zasadach tożsamych do obecnie obowiązującego systemu wsparcia OZE. Pierwsze aukcje zostały zaplanowane na 2023 rok.
Bartłomiej Sawicki