AlertEnergetykaGaz.

Nord Stream 2 może iść do sądu z Niemcami i dyrektywą gazową

Rury. fot. Nord Stream 2

Rury. Fot. Nord Stream

Handelsblatt doniósł, że Niemcy nie zgodzą się na zwolnienie Nord Stream 2 z przepisów dyrektywy gazowej, które zmuszą Rosjan do rewizji założeń projektu. Jego operator rozważa „dalsze działania na rzecz ochrony swych praw”.

Rzecznik Nord Stream 2 AG, spółki Gazpromu odpowiedzialnej za sporny gazociąg z Rosji do Niemiec, przedstawił stanowisko w sprawie doniesień Handelsblatta. Potwierdził, że niemiecki regulator Bundesnetzagentur przekazał uczestnikom procedury zwolnienia swą decyzję, z którą Nord Stream 2 AG się nie zgadza. – Nie zgadzamy się z tą konkluzją. Poczekamy na formalną decyzję tej instytucji i oczywiście ocenimy ją oraz możliwość podjęcia dalszych działań na rzecz ochrony naszych praw – zadeklarował rzecznik cytowany przez S&P Global Platts. Według informacji BiznesAlert.pl Rosjanie mogą skierować sprawę do sądu krajowego w Niemczech i/lub Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Zdaniem Nord Stream 2 AG zmiana prawa już po podjęciu decyzji inwestycyjnej w sprawie tego projektu spowoduje straty jego partnerów finansowych.

Niemiecki regulator przekazał Platts, że zakończenie konsultacji na temat jego decyzji w sprawie Nord Stream 2 nastąpi 8 maja, po czym ma zostać ona podjęta „w stosownych ramach czasowych”. Zrewidowana dyrektywa gazowa zakłada konieczność dostosowania gazociągów importowych do Unii Europejskiej jak Nord Stream 2 do przepisów trzeciego pakietu energetycznego, czyli wyznaczenia niezależnego operatora, niezależnego ustalania taryf i dopuszczenia stron trzecich do przepustowości. To wyzwanie dla Rosjan, którzy dają w prawie monopol Gazpromowi. Rewizja założeń projektu może go opóźnić i zmniejszyć rentowność z jego użytkowania. Komisja Europejska zgodzi się na dostawy przez Nord Stream 2 dopiero po stwierdzeniu zgodności projektu z prawem unijnym.

S&P Global Platts/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Czy Nord Stream 2 umrze na koronawirusa? (ANALIZA)


Powiązane artykuły

Ireneusz Fąfara, prezes Grupy Orlen. Fot. Jędrzej Stachura

Drugi kwartał 2025 roku minął Orlenowi pod znakiem inwestycji

Orlen przedstawił swoje wyniki za drugi kwartał bieżącego roku. Oprócz podwojenia zysku operacyjnego EBiTDA LIFO i prawie dwóch miliardów zysku...

Niemcy przestawiają energetykę. Nie chcą wodoru, potrzebują gazu

Niemiecki rząd podkreśla konieczność szybkiej budowy nowych elektrowni gazowych, które mają pełnić rolę rezerwowego źródła energii przy niedoborach OZE. Zwolennicy...
Kopalnia węgla Hunter Valley w Australii. Źródło: Wikimedia

Czerwone mrówki paraliżują górnictwo w Australii

Plaga jadowitych mrówek ognistych zaatakowała kopalnie największego koncernu górniczego BHP w Australii. Stworzenia te żywią się wszystkim co popadnie, niszcząc...

Udostępnij:

Facebook X X X