(Bloomberg/MTI/TASS/Teresa Wójcik)
Węgry nie będą odprzedawać (reeksportować) Ukrainie rosyjskiego gazu – zapowiedział w minioną środę premier Węgier. Powiedział też, że Budapeszt nie poprze inicjatywy Unii Europejskiej w sprawie utworzenia europejskiej Unii Enegetycznej. Zdaniem Orbana Unia Energetyczna oznacza rezygnację z suwerenności poszczególnych państw.
Podkreślił natomiast, że Węgry podpiszą z Gazpromem nową umowę gazową, która zapewni dostawy gazu rosyjskiego przez pięć lat. Gazprom przy okazji rozmów o tej umowie wyraził gotowość zwiększenia pojemności węgierskich magazynów gazu. Węgry obecnie płacą 260 dol. za 1 tys.m3 gazu, gdy średnia cena w Europie wynosi 270 dol. TASS poinformował – powołując się na źródło z Gazpromu – że rozmowy o nowej umowie gazowej z Budapesztem są w fazie początkowej i że będą w tej umowie uwzględnione wszystkie postulaty obu stron. Umowa będzie zgodna z parametrami ustalonymi przez Orbana i Putina w czasie jego niedawnej wizyty w Budapeszcie.
Tymczasem spółka Ukrtransgaz, operator ukraińskiej sieci przesyłowej gazu – oczekuje zwiększenia dostaw gazu z Zachodu przez Węgry z 5 mln do 5,5 mln m3 gazu – powiedział przedstawiciel spółki ukraińskiej, Maksym Belawski.