Jeżeli USA uderzą w ubezpieczyciela Nord Stream 2 nowymi sankcjami, zamierza on działać w zgodzie z nimi. Norweskie DNV GL wycofało się już z tego spornego projektu właśnie przez obostrzenia amerykańskie.
Reuters donosił, że Amerykanie ostrzegają firmy europejskie przed zaangażowaniem w Nord Stream 2 ze względu na ryzyko objęcia ich sankcjami wymierzonymi w ten sporny projekt. Agencja ustaliła, że na liście podmiotów nimi objętymi może się znaleźć Zurich Insurance Group, bez której ubezpieczenia będzie trudno ukończyć gazociąg.
– Wdrożyliśmy wszechstronne ramy zgodności i chcemy działać w pełnej zgodzie z jakimikolwiek sankcjami. Nie komentujemy konkretnych relacji z naszymi klientami – przekazał ten ubezpieczyciel w komentarzu dla Reutersa. Norweska firma DNV GL wycofała się z certyfikacji projektu Nord Stream 2 powołując się właśnie na sankcje amerykańskie. Zostały one poszerzone w budżecie obronnym USA na 2021 rok poprzez dodanie do ich zakresu firm zapewniających sprzęt, certyfikację i ubezpieczenie spornej magistrali mającej powstać na Morzu Bałtyckim. Budowa na wodach duńskich ma zostać wznowiona 15 stycznia i także w okolicach tego dnia Amerykanie mogą przedstawić listę firm objętych sankcjami, czyli tzw. „czarną listę” opisaną przez BiznesAlert.pl.
Reuters/Wojciech Jakóbik
Vicari: Nord Stream 2 jest na krawędzi, ale z okienkiem możliwości (ANALIZA)