Saudyjczycy odmówili Amerykanom. Nie chcą zmian w porozumieniu naftowym

0
23
fot. Flickr

Arabia Saudyjska poinformowała, że nie będzie produkować większej ilości ropy i nie chce wprowadzać zmian w porozumieniu naftowym. To odpowiedź na wezwanie ze strony Amerykanów, którzy chcieli zwiększenia poziomu wydobycia, co miałoby doprowadzić do złagodzenia wysokich cen surowca.

Grupa OPEC+ odrzuciła żądania prezydenta USA Joe Bidena, który wnioskował do Arabii Saudyjskiej o jak najszybsze zwiększenie wydobycia ropy. Kartel utrzyma miesięczne podwyżki – poinformował The Wall Street Journal.

W środę odbyło się forum energetyczne w Rijadzie, podczas którego saudyjski minister energii, książę Abdulaziz bin Salman odrzucił wezwanie do pompowania większej ilości ropy. Stwierdził, że renegocjacja kwot wśród członków OPEC grozi nieprzewidywalnymi zmianami na rynkach ropy.

Administracja Bidena wysłała delegację, która miała omówić szereg kwestii, włącznie z trwającą wojną w Jemenie i dostawami energii. Rzecznik prasowy Białego Domu Jen Psaki nie udzieliła więcej informacji na temat spotkania.

Baryłka ropy kosztuje obecnie około 95 dolarów, co stanowi najwyższą cenę od ośmiu lat. Amerykanie podają, że aktualna średnia cena za galon benzyny w USA kosztuje około 3,50 dolarów. Oznacza to 40-procentowy wzrost w porównaniu do zeszłego roku.

Waco Tribune-Herald/Jędrzej Stachura

Sierakowska: Rynek ropy spogląda ze strachem na Ukrainę (ROZMOWA)