icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Jest decyzja zasadnicza o atomie na Pomorzu. To polityczne zielone światło

– W środę wydaliśmy decyzję zasadniczą dla Polskich Elektrowni Jądrowych, która przybliża do budowy pierwszej elektrowni jądrowej w naszym kraju – poinformowała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

Minister Moskwa dodała, że dokument ten to formalne potwierdzenie, że planowana inwestycja jest zgodna z interesem publicznym i konsekwentnie prowadzoną przez rząd polityką energetyczną.

Rolą decyzji zasadniczej jest potwierdzenie, że inwestycja jest zgodna z realizowaną przez państwo polityką, w tym polityką energetyczną. Decyzja ta jest także wymagana przy ubieganiu się o wszystkie kolejne decyzje i pozwolenia wymagane w procesie inwestycyjnym dla elektrowni jądrowych.

– Dziś wydaliśmy decyzję zasadniczą dla PEJ, która przybliża do budowy pierwszej w naszym kraju elektrowni jądrowej – podała w środę na Twitterze Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska RP. – Energetyka jądrowa zapewni stabilność zasilania i dywersyfikacje źródeł energii, a tym samym – suwerenność energetyczną naszego kraju – dodała.

W grudniu 2021 roku spółka Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) wskazała nadmorską lokalizację Lubiatowo-Kopalino w gminie Choczewo jako preferowaną. Zgodnie z przyjętym harmonogramem budowa pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej rozpocznie się w 2026 roku, a w 2033 roku zostanie uruchomiony pierwszy blok elektrowni jądrowej o mocy około 1-1,6 GW. Kolejne bloki mają być wdrażane co dwa-trzy lata, a cały program jądrowy zakłada budowę sześciu bloków jądrowych o łącznej mocy zainstalowanej od około 6 do 9 GW.

Pod koniec czerwca Rada Ministrów przyjęła uchwałę ws. ustanowienia programu wspierania inwestycji infrastrukturalnych w woj. pomorskim, m.in. na potrzeby elektrowni jądrowej. Na realizację programu w latach 2023-2029 przewidziano ponad 4,7 mld zł. Program przewiduje budowę drogi krajowej, budowę lub przebudowę infrastruktury kolejowej oraz budowę infrastruktury hydrotechnicznej zapewniającej dostęp m.in. do elektrowni jądrowej na obszarze gmin Choczewo lub Gniewino i Krokowa.

– Decyzja zasadnicza jest wyrazem politycznej akceptacji państwa dla budowy obiektu jądrowego w danym miejscu w danej technologii, przez danego inwestora – tłumaczy Maciej Lipka z fundacji Nuclear.pl. – W polskim systemie prawnym jest to dokument niezbędny do rozpoczęcia właściwego procesu licencyjnego, który obejmuje zezwolenia Prezesa Państwowej Agencji Atomistyki w zakresie bezpieczeństwa obiektu. Polskie Elektrownie Jądrowe uzyskały decyzję zasadniczą jako pierwszy podmiot w Polsce, sam wniosek złożyły w pierwszym możliwym terminie po wejściu w życie stosownych przepisów to umożliwiających.

– Z doniesień medialnych wiemy też, że podobne wnioski złożyło także dla kilku lokalizacji Orlen Synthos Green Energy, które chce budować BWRX-300. Wniosek złożył też KGHM, który jednak wniosek utajnił nie wiadomo więc w jakim miejscu i reaktor w jakiej technologii chce zbudować – wylicza Lipka. Przepisy niestety nie wymagają jawności w tym zakresie, nie wiemy więc czy to kompletna lista. Być może należałoby to zmienić, ponieważ przejrzystość jest jednym z filarów dobrze działającej branży jądrowej – sugeruje rozmówca BiznesAlert.pl.

Polskie Elektrownie Jądrowe / Wojciech Jakóbik / Jacek Perzyński

AKTUALIZACJA: 12 lipca 2023 roku, godz. 15.00 – komentarz Macieja Lipki

Jest decyzja zasadnicza o atomie na Pomorzu. To polityczne zielone światło

– W środę wydaliśmy decyzję zasadniczą dla Polskich Elektrowni Jądrowych, która przybliża do budowy pierwszej elektrowni jądrowej w naszym kraju – poinformowała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

Minister Moskwa dodała, że dokument ten to formalne potwierdzenie, że planowana inwestycja jest zgodna z interesem publicznym i konsekwentnie prowadzoną przez rząd polityką energetyczną.

Rolą decyzji zasadniczej jest potwierdzenie, że inwestycja jest zgodna z realizowaną przez państwo polityką, w tym polityką energetyczną. Decyzja ta jest także wymagana przy ubieganiu się o wszystkie kolejne decyzje i pozwolenia wymagane w procesie inwestycyjnym dla elektrowni jądrowych.

– Dziś wydaliśmy decyzję zasadniczą dla PEJ, która przybliża do budowy pierwszej w naszym kraju elektrowni jądrowej – podała w środę na Twitterze Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska RP. – Energetyka jądrowa zapewni stabilność zasilania i dywersyfikacje źródeł energii, a tym samym – suwerenność energetyczną naszego kraju – dodała.

W grudniu 2021 roku spółka Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) wskazała nadmorską lokalizację Lubiatowo-Kopalino w gminie Choczewo jako preferowaną. Zgodnie z przyjętym harmonogramem budowa pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej rozpocznie się w 2026 roku, a w 2033 roku zostanie uruchomiony pierwszy blok elektrowni jądrowej o mocy około 1-1,6 GW. Kolejne bloki mają być wdrażane co dwa-trzy lata, a cały program jądrowy zakłada budowę sześciu bloków jądrowych o łącznej mocy zainstalowanej od około 6 do 9 GW.

Pod koniec czerwca Rada Ministrów przyjęła uchwałę ws. ustanowienia programu wspierania inwestycji infrastrukturalnych w woj. pomorskim, m.in. na potrzeby elektrowni jądrowej. Na realizację programu w latach 2023-2029 przewidziano ponad 4,7 mld zł. Program przewiduje budowę drogi krajowej, budowę lub przebudowę infrastruktury kolejowej oraz budowę infrastruktury hydrotechnicznej zapewniającej dostęp m.in. do elektrowni jądrowej na obszarze gmin Choczewo lub Gniewino i Krokowa.

– Decyzja zasadnicza jest wyrazem politycznej akceptacji państwa dla budowy obiektu jądrowego w danym miejscu w danej technologii, przez danego inwestora – tłumaczy Maciej Lipka z fundacji Nuclear.pl. – W polskim systemie prawnym jest to dokument niezbędny do rozpoczęcia właściwego procesu licencyjnego, który obejmuje zezwolenia Prezesa Państwowej Agencji Atomistyki w zakresie bezpieczeństwa obiektu. Polskie Elektrownie Jądrowe uzyskały decyzję zasadniczą jako pierwszy podmiot w Polsce, sam wniosek złożyły w pierwszym możliwym terminie po wejściu w życie stosownych przepisów to umożliwiających.

– Z doniesień medialnych wiemy też, że podobne wnioski złożyło także dla kilku lokalizacji Orlen Synthos Green Energy, które chce budować BWRX-300. Wniosek złożył też KGHM, który jednak wniosek utajnił nie wiadomo więc w jakim miejscu i reaktor w jakiej technologii chce zbudować – wylicza Lipka. Przepisy niestety nie wymagają jawności w tym zakresie, nie wiemy więc czy to kompletna lista. Być może należałoby to zmienić, ponieważ przejrzystość jest jednym z filarów dobrze działającej branży jądrowej – sugeruje rozmówca BiznesAlert.pl.

Polskie Elektrownie Jądrowe / Wojciech Jakóbik / Jacek Perzyński

AKTUALIZACJA: 12 lipca 2023 roku, godz. 15.00 – komentarz Macieja Lipki

Jest decyzja zasadnicza o atomie na Pomorzu. To polityczne zielone światło

Najnowsze artykuły