icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

UE nie zakazuje importu rosyjskiego LNG. Brak porozumienia w sprawie alternatyw

Unia Europejska nie zdecydowała się na zakaz importu rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego (LNG) w najnowszym pakiecie sankcji. Powodem są obawy państw członkowskich o zabezpieczenie alternatywnych dostaw, w tym z USA – poinformowali unijni dyplomaci.

W najnowszym pakiecie sankcji przeciwko Rosji zabrakło zakazu importu skroplonego gazu ziemnego (LNG). Jak podają unijni dyplomaci, niektóre kraje członkowskie wyraziły obawy o stabilność dostaw energii i konieczność wcześniejszego zabezpieczenia alternatywnych źródeł, w tym z Stanów Zjednoczonych.

– Najpierw trzeba mieć umowę na dostawy, bo inaczej zostaniemy bez gazu zarówno z Rosji, jak i z USA – powiedział jeden z dyplomatów cytowany przez agencję Reuters.

Wielu europejskich przywódców naciska na ograniczenie zależności od rosyjskiego LNG, jednak kraje takie jak Hiszpania, Belgia czy Francja nadal są jego kluczowymi odbiorcami. W 2023 roku import rosyjskiego LNG do Europy wzrósł pomimo wcześniejszych sankcji na rosyjskie surowce energetyczne, takie jak ropa czy węgiel.

Choć UE stopniowo ogranicza swoją zależność od rosyjskich paliw kopalnych, całkowity zakaz importu LNG wymagałby alternatywnych umów i infrastruktury dostawczej. Obecnie kraje członkowskie koncentrują się na długoterminowych kontraktach z innymi dostawcami, w tym z USA, Katarem i Norwegią.

Reuters / Biznes Alert

Minister funduszy: rewizja KPO dostała zielone światło od rządu

Unia Europejska nie zdecydowała się na zakaz importu rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego (LNG) w najnowszym pakiecie sankcji. Powodem są obawy państw członkowskich o zabezpieczenie alternatywnych dostaw, w tym z USA – poinformowali unijni dyplomaci.

W najnowszym pakiecie sankcji przeciwko Rosji zabrakło zakazu importu skroplonego gazu ziemnego (LNG). Jak podają unijni dyplomaci, niektóre kraje członkowskie wyraziły obawy o stabilność dostaw energii i konieczność wcześniejszego zabezpieczenia alternatywnych źródeł, w tym z Stanów Zjednoczonych.

– Najpierw trzeba mieć umowę na dostawy, bo inaczej zostaniemy bez gazu zarówno z Rosji, jak i z USA – powiedział jeden z dyplomatów cytowany przez agencję Reuters.

Wielu europejskich przywódców naciska na ograniczenie zależności od rosyjskiego LNG, jednak kraje takie jak Hiszpania, Belgia czy Francja nadal są jego kluczowymi odbiorcami. W 2023 roku import rosyjskiego LNG do Europy wzrósł pomimo wcześniejszych sankcji na rosyjskie surowce energetyczne, takie jak ropa czy węgiel.

Choć UE stopniowo ogranicza swoją zależność od rosyjskich paliw kopalnych, całkowity zakaz importu LNG wymagałby alternatywnych umów i infrastruktury dostawczej. Obecnie kraje członkowskie koncentrują się na długoterminowych kontraktach z innymi dostawcami, w tym z USA, Katarem i Norwegią.

Reuters / Biznes Alert

Minister funduszy: rewizja KPO dostała zielone światło od rządu

Najnowsze artykuły