Moskwa: Tylko Węgry nie chcą ceny maksymalnej gazu z Rosji

9 września 2022, 16:15 Alert

Największa zgoda była w zakresie ceny maksymalnej na gaz. 12 państw popiera bardzo mocno, trzy państwa wyraziły zainteresowanie. Tylko jedno państwo wyraziło wyraźny sprzeciw – to był głos Węgier – powiedziała minister klimatu i środowiska w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli.

Anna Moskwa. Fot. MKiŚ
Anna Moskwa. Fot. MKiŚ

Anna Moskwa o walce UE z kryzysem energetycznym

Minister klimatu i środowiska rozmawiała z dziennikarzami po spotkaniu ministrów odpowiednich ds. energii w Brukseli, gdzie odbyła się debata o tym, jak walczyć ze skutkami kryzysu energetycznego w Unii Europejskiej. – Zaapelowaliśmy, aby kolejna rada odbyła się jak najszybciej. Deklarujemy gotowość do spotkania tak długiego, jakie będzie potrzebne, aby wypracować konkretne przepisy – powiedziała minister. – Największa zgoda była w zakresie ceny maksymalnej na gaz. 12 państw popiera bardzo mocno, trzy państwa wyraziły zainteresowanie. Tylko jedno państwo wyraziło wyraźny sprzeciw – to był głos Węgier – zauważyła szefowa resortu klimatu i środowiska.

Jak powiedziała Moskwa, cena maksymalna rosyjskiego gazu była jednym z głównych tematów spotkania: – To rozwiązanie będzie podstawą do dalszych prac – mam nadzieję, że prace będą odbywać się w najbliższych dniach. Chodzi o maksymalną cenę całości gazu importowanego – mówiła.

Kolejnym tematem, o którym rozmawiali ministrowie ds. energii w UE były ceny energii elektrycznej i rozwiązania prawne w tym zakresie. – Zaprezentowaliśmy naszą propozycję dot. sposobu kształtowania cen na rynku hurtowym, chodzi o to, by cena była jak najbardziej zbliżona do ceny wytwarzania. Będziemy intensywnie przekonywać państwa do naszej propozycji – powiedziała Anna Moskwa. – Jeśli chodzi o obowiązkową redukcję zużycia energii – głosy są podzielone. My podkreśliliśmy, że jakakolwiek ingerencja wymaga jednomyślności, i że to kompetencja państw członkowskich – dodała.

– Opowiedzieliśmy się przeciwko opodatkowaniu nadmiernych zysków firm energetycznych. Każde państwo ma swoje instrumenty krajowe, zna swoją specyficzną sytuację. Jeśli chodzi o ETS, było sporo głosów popierających uwolnienie kolejnej puli bezpłatnych uprawnień dla energetyki i ciepłownictwa. To coś, w czym wydaje się, że porozumienie na koniec będzie – powiedziała.

Polskie Radio 24/Michał Perzyński