icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Anna Moskwa pojedzie do Czech rozmawiać m.in o Turowie

Podczas Szczytu COP26 w Glasgow premier Czech Adriej Babisz poinformował, że minister klimatu i środowiska RP Anna Moskwa, odwiedzi piątego listopada stolicę Czech. Wśród tematów spotkania dominować ma rozwiązanie sporu o Kopalnie Turów. 

Fakt wizyty potwierdziła na Twitterze również sama Anna Moskwa.

Minister Moskwa ma spotkać się ze swoim czeskim odpowiednikiem, Rchardem Brabcem. Ten w zeszłym tygodniu gratulował jej objęcia stanowiska ministra klimatu i środowiska.

Wcześniejsze rozmowy na temat Turowa, które odbywały się w 17 rundach negocjacyjnych zakończyły się fiaskiem. Kością niezgody okazało się ustalenie okresu obowiązywania porozumienia. Czesi chcieli aby trwało ono tak długo jak funkcjonować ma kopalnia, Polska strona optowała za krótszym czasem.

Przed dwoma tygodniami strona czeska zaproponowała Warszawie powrót do rozmów na temat Turowa. Polska jeszcze nie odpowiedziała na to wezwanie. Tymczasem wciąż naliczana jest kara finansowa nałożona na Polskę przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej za niewykonanie zalecenia wstrzymania pracy kopalni. Każdej doby do rachunku doliczane jest 500 tys. euro.

Według stanu z drugiego listopada kara wynosi już ponad 21,5 mln euro, czyli ponad 101 mln złotych.

Ministerstwo klimatu i środowiska/Mariusz Marszałkowski

Podczas Szczytu COP26 w Glasgow premier Czech Adriej Babisz poinformował, że minister klimatu i środowiska RP Anna Moskwa, odwiedzi piątego listopada stolicę Czech. Wśród tematów spotkania dominować ma rozwiązanie sporu o Kopalnie Turów. 

Fakt wizyty potwierdziła na Twitterze również sama Anna Moskwa.

Minister Moskwa ma spotkać się ze swoim czeskim odpowiednikiem, Rchardem Brabcem. Ten w zeszłym tygodniu gratulował jej objęcia stanowiska ministra klimatu i środowiska.

Wcześniejsze rozmowy na temat Turowa, które odbywały się w 17 rundach negocjacyjnych zakończyły się fiaskiem. Kością niezgody okazało się ustalenie okresu obowiązywania porozumienia. Czesi chcieli aby trwało ono tak długo jak funkcjonować ma kopalnia, Polska strona optowała za krótszym czasem.

Przed dwoma tygodniami strona czeska zaproponowała Warszawie powrót do rozmów na temat Turowa. Polska jeszcze nie odpowiedziała na to wezwanie. Tymczasem wciąż naliczana jest kara finansowa nałożona na Polskę przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej za niewykonanie zalecenia wstrzymania pracy kopalni. Każdej doby do rachunku doliczane jest 500 tys. euro.

Według stanu z drugiego listopada kara wynosi już ponad 21,5 mln euro, czyli ponad 101 mln złotych.

Ministerstwo klimatu i środowiska/Mariusz Marszałkowski

Najnowsze artykuły