– Metan, a dokładnie redukcja emisji metanu do powietrza atmosferycznego, stanowi ważny element strategii środowiskowej przyjętej ostatnio przez zarząd JSW. W strategii tej położono duży nacisk na zwiększenie efektywności odmetanowania kopalń. Będzie to miało ogromny wpływ na poprawę bezpieczeństwa pracujących na dole załóg – mówi Artur Badylak, dyrektor biura odmetanowania i gospodarki metanem JSW w rozmowie z BiznesAlert.pl.
Dlaczego metan jest tak niebezpieczny w pracach kopalnianych? Czy w każdej kopalni jest go tyle samo? Od czego zależy jego stężenie?
Metan to gaz palny i wybuchowy Jeżeli jego stężenie objętościowo w powietrzu wynosi do 5 procent, wypala się wokół źródła ognia, przy stężeniu od 5 do 15 procent wybucha, natomiast powyżej 15 procent pali się. Przy eksploatacji węgla wydziela się naturalnie duża ilość metanu. Jest on jednak rozrzedzany przez przepływające powietrze do wartości dopuszczalnych, które wynoszą poniżej 2 procent. Przy tym stężeniu czujniki metanometrii automatycznej wyłączają wszystkie urządzenia elektryczne i przerywana jest praca. Następuje wietrzenie do czasu aż stężenie metanu spada ponownie do wartości dopuszczalnych. Wówczas praca zostaje wznowiona.
Metan najniebezpieczniejszy jest wówczas, gdy nagle wydzieli się go bardzo duża ilość w krótkim czasie. Jest to tzw. wyrzut metanu, który przebiega samoczynnie i nic wcześniej go nie zapowiada. Wówczas atmosfera staje się wybuchowa i jeżeli pojawi się inicjał, następuje wybuch lub zapalenie metanu.
Metanowość kopalń jest różna. Są kopalnie, w których metan nie występuje lub jego występowanie jest śladowe, np. KWK „Bogdanka” czy KWK „Janina”. Kopalnie metanowe są kategoryzowane w zależności od wielkości zagrożenia od I do najwyższej IV kategorii zagrożenia metanowego. Kopalnie JSW należą do kopalń o najwyższej metanowości.
Stężenie metanu w powietrzu kopalnianym jest wypadkową ilości wydzielającego się metanu oraz ilości powietrza przepływającego przez wyrobisko. Przed eksploatacją wykonuje się badania metanonośności węgla w danym pokładzie (rejonie). Na podstawie tych badań wykonuje się prognozę metanowości, będącą podstawą do oszacowania wielkości wydobycia węgla oraz ilości powietrza, którą należy dostarczać do wyrobiska. Te wytyczne są bezwzględnie przestrzegane i realizowane.
Jak się zabezpieczyć i uchronić od jego działania?
Zabezpieczeniem jest metanometria automatyczna. To czujniki mierzące stężenie metanu w wyrobiskach podziemnych i wyłączające wszystkie urządzenia w przypadku przekroczenia dopuszczalnych stężeń. Każde wyrobisko ma swój plan, którego jednym z najważniejszych elementów jest odpowiednie, zgodne z prawem i zasadami bezpieczeństwa, rozmieszczenie takich urządzeń. Jest to standardowe postępowanie. Druga metoda to odmetanowanie górotworu.
W jaki sposób odmetanowuje się kopalnie? Czy jest jakaś uniwersalna metoda na całym świecie, czy każda kopalnia musi stosować inne metody?
Jeżeli metanu wydziela się bardzo duża ilość i dostarczane do wyrobisk podziemnych powietrze nie rozcieńcza metanu w sposób wystarczający,każdorazowo stosujemy odmetanowanie górotworu. Polega to na wykonywaniu specjalnych otworów w węglu i skałach otaczających, podłączanych następnie do szczelnych rurociągów, w których występuje podciśnienie wytworzone przez stacje odmetanowania. W ten sposób wysysany jest metan z górotworu zanim wydzieli się on do wyrobisk podziemnych.
Rozróżnia się dwie metody odmetanowania stosowane na świecie. Odmetanowanie przedeksploatacyjne oraz prowadzone w trakcie eksploatacji. W polskich kopalniach, w tym także naszych, z uwagi na warunki stosuje się odmetanowanie w trakcie eksploatacji. Sposób odmetanowania dobiera się zgodnie z procedurami indywidualnie dla każdej ściany eksploatacyjnej i zależy on od wielu czynników. Przede wszystkim od sposobu przewietrzania i prognozowanej metanowości ściany.
Co dzieje się z takim metanem? To gaz wysoko szkodliwy dla środowiska, czy da się go jakoś zagospodarować?
Metan, zalegający w złożach węgla, jest niebezpieczny dla górników, jak również środowiska. To gaz cieplarniany o potencjale 28-krotnie większym od dwutlenku węgla. Kopalnie pracują nad tym, by móc go jednak wykorzystać. Przy odpowiednim stężeniu jest to cenny surowiec energetyczny. Ujmowany odmetanowaniem gaz ma wysokie stężenie umożliwiające jego gospodarcze wykorzystanie do produkcji energii elektrycznej i cieplej. W JSW odmetanowaniem ujęliśmy w ubiegłym roku 170 mln m sześc. metanu. Było to 42 procent z całości wydzielonego w trakcie eksploatacji metanu. Do produkcji energii wykorzystaliśmy 98 mln m sześc. metanu.
Jaką strategię odnośnie postępowania z metanem ma JSW? Jak przygotowują się Państwo do zwiększenia bezpieczeństwa górników w swoich zakładach?
Metan, a dokładnie redukcja emisji metanu do powietrza atmosferycznego, stanowi ważny element strategii środowiskowej przyjętej ostatnio przez zarząd JSW. W strategii tej położono duży nacisk na zwiększenie efektywności odmetanowania kopalń. Będzie to miało ogromny wpływ na poprawę bezpieczeństwa pracujących na dole załóg. Chcemy również poprawić wykorzystanie metanu do poziomu 95 procent. Mamy dokładnie określone zadania inwestycyjne dla realizacji przyjętych celów wraz z ich finansowaniem. Na te cele do 2025 roku wydamy 300 mln zł.
Rozmawiał Michał Perzyński
Maksymowicz: Źle się dzieje w polskim górnictwie węgla kamiennego (FELIETON)