Podczas 25. Konferencji EuroPOWER prezes Urzędu Regulacji Energetyki przestrzegł polskie władze. Uważa, że należy utrzymać dialog na temat polityki klimatycznej z Brukselą.
– To jest ostatni moment, aby nie popełnić błędu siadając do stołu rozmów. Chcemy pokazać, że będziemy rozmawiać, a nie obrażać się, przedstawić odpowiednią analizę. Poza wątpliwością pozostaje kwestia rezygnacji z regulatorów krajowych na rzecz rozbudowy ACER. Żaden rozsądny regulator nie będzie się godził na pozbawienie uprawnień. To tylko pokazuje do jak trudnego stołu rozmów siadamy. Pozyskajmy odpowiednie argumenty i pokażmy co możemy zaoferować – apelował prezes. – Niepokoi mnie stawianie węgla za wszelką cenę jako jedyną alternatywę dla nas. Jest wiele innych obszarów. Węgiel jest dla nas szalenie ważny, ale broniąc go możemy nie zauważyć pułapek, w które możemy wpaść.
– Pakiet zimowy w każdym rozdziale mówi o kliencie i konsumencie. Są to regulacje dla klientów i konsumentów. Komisja uznała, że nie ma modelu bez udziału klientów oraz prosumentów. Polska pozycja byłaby silniejsza jeśli znalibyśmy nasz miks energetyczny. To podstawa. Kiedy dyskusja na arenie UE jest podparta strategią, to poprawia to naszą pozycję negocjacyjną. Szansą jest kogeneracja. W pakiecie zimowym znajduje się furtka dla kogeneracji opalanej węglem – powiedział prezes Urzędu Regulacji Energetyki.
– Martwi mnie, to że nasze propozycje mogą spowodować wzrost cen energii dla odbiorców. To niestety jest groźne i trzeba o tym pamiętać. Energetyka jest dla odbiorców, a nie dla samej siebie – zakończył prezes URE.